Koty domowe to prawdziwe czyściochy, które każdego dnia poświęcają wiele czasu na higienę oraz pielęgnację swej pięknej sierści. Za pomocą szorstkiego języka są w stanie wyczesać z niej większość zabrudzeń, kurz oraz martwe włosy zalegające w futerku. W związku z tym często uważa się, że zdrowy kot nie potrzebuje dodatkowych kąpieli. Nic bardziej mylnego! Zdarza się bowiem, że kąpiel jest mruczkowi wręcz niezbędna, podobnie z resztą jak inne zabiegi pielęgnacyjne, takie jak wyczesywanie oraz szczotkowanie sierści. Kiedy zatem trzeba wykąpać kota?
 

 

 

 

Kąpieli mogą potrzebować zwłaszcza koty wychodzące, których sierść z oczywistych względów narażona jest na działanie dużo większej ilości szkodliwych czynników. Jeśli futerko pupila wydaje się tłuste, przebarwione, szorstkie lub brzydko pachnie to znak, że wymaga dokładnego szczotkowania, a następnie kąpieli. Pomocy w pielęgnacji sierści mogą potrzebować także koty starsze lub z nadwagą, które nie radzą sobie same z utrzymaniem futra w należytym stanie, w związku z czym potrzebują bardziej regularnych kąpieli.

 

Kąpane powinny być także koty borykające się z różnego rodzaju chorobami skóry lub przechodzące inwazję pcheł. Systematyczne kąpiele w odpowiednich preparatach pomogą przywrócić dobrą kondycję skóry, a tym samym uporać się z problemami, takimi jak swędzenie, łupież czy kołtunienie sierści.

 

Kota nie trzeba kąpać tak często jak psa. Przesadzając z ilością kąpieli, możemy tylko niepotrzebnie przesuszyć lub podrażnić skórę mruczka. Częstotliwość kąpieli zależy przede wszystkim od długości i rodzaju kociej sierści. Mruczki o krótszym futerku możemy kąpać mniej więcej co 6 tygodni. Nieco częstszych zabiegów będą jednak potrzebowały koty długowłose oraz te, które większą część dnia spędzają poza domem. W ich przypadku kąpiele mogą odbywać się nawet raz w miesiącu, w zależności od potrzeb i stopnia zabrudzenia futerka.
 

 

Pamiętajmy, że kot przed kąpielą powinien zostać dokładnie wyczesany. Aby uniknąć zadrapań warto też podciąć jego pazury. Wszystkie niezbędne akcesoria przygotujmy sobie wcześniej w jednym miejscu, by uniknąć nerwowej bieganiny, która jeszcze bardziej zestresuje zwierzaka. Kąpiel dla mruczka najlepiej urządzić w zlewie lub większej misce, którą włożymy do wanny czy brodzika. Postarajmy się tak zorganizować wszystko dookoła, by nic nie mogło przestraszyć pupila. Do wody możemy wrzucić piłeczkę lub inną ulubioną zabawkę zwierzaka, która być może odwróci jego uwagę od mało komfortowego zabiegu. Na dnie zlewu lub miski połóżmy ręcznik. Koty nie lubią śliskich powierzchni, więc niepewny grunt pod łapami mógłby dodatkowo stresować pupila.

 

 

Do kąpieli kota powinniśmy przygotować jeszcze jedną rzecz. Chodzi oczywiście o odpowiedni szampon, dostosowany do potrzeb naszego pupila. W sklepach zoologicznych znajdziemy rozmaite preparaty do pielęgnacji kociej sierści. Dużą popularnością cieszą się między innymi suche szampony, które przychodzą nam z pomocą, gdy pupil stanowczo nie zgadza się na jakikolwiek bliższy kontakt z wodą. Szampony tego typu są łatwe w aplikacji i pozwalają usunąć większość zabrudzeń, jednak po ich użyciu mruczek powinien być dokładnie wyczesany. Pamiętajmy też, że suchy szampon, choć skuteczny, jest rozwiązaniem doraźnym i prawdziwa kąpiel tak czy siak nie ominie mruczka. 

 

Na rynku nie brakuje rozmaitych szamponów dla kotów o różnym rodzaju i długości włosa. Jeśli nasz pupil ma wyjątkowo długą sierść warto sięgnąć po szampon z odżywką, który wygładzi futro i zapobiegnie powstawaniu kołtunów. W sklepach dostępne są także preparaty dla kotów o konkretnej barwie sierści, na przykład białej, które usuwają przebarwienia i podkreślają naturalną barwę. Wybierając takie szampony starajmy się szukać preparatów jak najbardziej naturalnych, które nie podrażnią skóry pupila i rzeczywiście poprawią wygląd jego sierści. 
 

 

Tekst: Angelika Podgajna 
Zdjęcie: © 135pixels  — stock.adobe.com