Super Benek to polska marka, poza żwirkami dla kotów, produkująca też karmy dla tych właśnie zwierzaków. Wśród specjałów sygnowanych tym logiem odnajdziemy zarówno dania mokre, jak i suche. Korzystając z propozycji przygotowanych przez rodzimego producenta, skomponować możemy więc w pełni zbilansowaną, smaczną i zdrową mieszaną kocią dietę.

Suche karmy Super Benek dla kota

Suche karmy Super Benek dla kota to pełnoporcjowe produkty tworzące linię Strong&Healthy. Wszystkie dania opatrzone tym logiem to specjały wysokobiałkowe w składzie swym zawierające aż 77-80% zwierzęcego białka. Suche karmy Super Benek wzbogacone są we wspomagające trawienie prebiotyki, w montmorylonit sprzyjający usuwaniu toksyn i metali ciężkich, w jukkę niwelującą nieprzyjemną woń odchodów oraz w trójpolifosforan sodowy dbający o kocie zęby. Specjalna formuła Shiny Coat&Healthy Skin za pomocą kwasów tłuszczowych omega-3 i omega-6  oraz chelatu cynku pobudzającego produkcję keratyny należycie dba o wygląd sierści i zdrowie kociej skóry. Ponadto, jak na dobrej jakości karmy przystało, dania te zawierają zbilansowaną dawkę mikroelementów, witamin i tauryny.

Decydując się na wybór suchej karmy Super Benek dla kota, w zależności od wieku naszego zwierzaka sięgnąć możemy po dedykowaną kociętom karmę Super Benek Kitten lub po specjał dla dorosłych kotów – Super Benek Adult. Danie dla kociaków wyróżnia się inną zwartością białka i tłuszczów oraz recepturą chroniącą jeszcze nie zupełnie rozwinięty koci układ odpornościowy. Stąd też młode kociaki, a więc te, które nie osiągnęły jeszcze pierwszego roku życia, żywić powinniśmy właśnie taką specjalnie im dedykowaną formułą.

W przypadku kotów dorosłych, poza wspomnianą już karmą podstawową, do wyboru mamy też karmę Super Benek Urinary i Super Benek Anti-Hairball. Pierwsza ze wspomnianych tu propozycji zapobiega powstawaniu kamieni struwitowych. Druga zaś przeciwdziała zaleganiu kul włosowych i usprawnia funkcjonowanie układu pokarmowego.

Mokre karmy Super Benek dla kota

Mokre karmy Super Benek należą również do specjałów pełnoporcjowych, a więc do dań, które w kompletny sposób są w stanie zaspokoić kocie potrzeby żywieniowe. Wszystkie produkty opatrzone tym logiem są przygotowywane z komponentów najwyższej jakości i wolne od konserwantów, sztucznych barwników czy GMO. Wszystkie zawierają też kompletny dodatek takich składników odżywczych (w tym m.in. witamin i soli mineralnych), które to przez naukowców rekomendowane są jako niezbędne dla kociego zdrowia.

Decydując się na mokre karmy Super Benek, do wyboru mamy serię Super Chunks, a więc mięsne przysmaki w saszetkach lub puszkach bądź soczyste gotowane na parze fileciki w saszetkach. Prawdziwym hitem jest też linia Super Benek Fresch Meat, której specjały aż w 70% bazują na mięsie świeżym i podrobach. Dodatkowo na etykiecie wyraźnie wyszczególnione jest pochodzenie tych składników. W daniach Fresch Meat nie odnajdziemy więc produktów odzwierzęcych niewiadomego pochodzenia oraz produktów ubocznych pochodzenia zwierzęcego.

Sucha czy mokra karma dla kota?

Wybór firmy nie rozwiązuje jeszcze problemu, czy zwierzakowi podawać powinniśmy suchą, czy też mokrą karmę. Co gorsze, nawet gdy w kwestii tej pójść chcemy za głosem specjalistów, okazuje się, że i ich zdania są mocno podzielone. Złotym i wartym polecenia środkiem wydaje się stosowanie diety mieszanej, a więc złożonej zarówno z suchych, jak i mokrych produktów. Rozwiązanie takie z pewnością nie nadwyręży naszego portfela i ułatwi nam serwowanie posiłków. Karma sucha jest tańsza, a konsystencja jej pozwala na to, abyśmy spokojnie zostawiali ją w kociej misce, gdy wychodzimy do pracy. Ponadto to właśnie suchy specjał pomaga należycie dbać o higienę kocich zębów. Z drugiej strony wprowadzana w ramach diety mieszanej karma mokra, która to przynajmniej w 78% składa się z wody, pomaga dostarczyć zwierzakowi niezbędnej mu dawki płynów. Tym samy specjały takie nie tylko odżywiają naszego pupila, ale i troszczą się o jego nerki i cały układ moczowy. Plusem mokrych kocich specjałów jest też ich zachęcająca do konsumpcji woń i smakowitość. Dania te bez najmniejszego problemu do miski zwabią więc nawet kocie niejadki.

Tekst: Małgorzata Paszko
Zdjęcie: © Kirill Kurashov - stock.adobe.com