Co robić, gdy pies nas nie słucha i bywa nieposłuszny? Być może problem tkwi nie w tym, co do niego mówimy, ale jak wypowiadamy komendy. Warto pamiętać, że psy to niezwykle inteligentne stworzenia, które chętnie się uczą i wypełniają polecenia opiekuna. Wszystko to pod warunkiem, że odpowiednio zachęcimy je na nauki, a nasze oczekiwania będą dla nich jasne i czytelne. Jak zatem komunikować się z psem, by nas słuchał i rozumiał?

Słowa i gesty – ile rozumie pies?

Okazuje się, że psy rozumieją więcej, niż mogłoby się wydawać. Nie zapominajmy, że zwierzaki te towarzyszą ludziom od tysięcy lat i przez ten czas zdążyły dobrze nas poznać. Bez trudu rozpoznają nasze emocje i nastawienie, wyczuwają strach, radość lub stres. Liczne badania dowiodły też, że większość psów jest w stanie zapamiętać i zrozumieć około 200 słów. Część z nich to komendy i sztuczki, których sami ich uczymy, ale wiele zwrotów i wyrażeń pies uczy się sam i pojmuje je na zasadzie skojarzeń, czyli tego, co dzieje się tuż po wypowiedzeniu danego słowa przez właściciela. Jeśli na przykład przed każdym wyjściem na spacer zwracamy się do psa słowem „idziemy” lub „spacer”, pies w końcu skojarzy jego brzmienie z czynnością, która zaraz nastąpi.

Jeśli zależy nam, aby nasz pupil rozumiał takie przydatne hasła, zadbajmy o to, by były one jak najkrótsze i w miarę proste. Zawsze konsekwentnie używajmy też tego samego słowa, unikajmy synonimów, które dla psa nic nie znaczą. Dłuższe i bardziej złożone zdania, takie jak „Pójdziemy na spacer za godzinę”  też nie mają dla niego większego sensu. Prawdopodobnie pupil zrozumie tylko słowo spacer i będzie zdezorientowany, dlaczego spodziewany spacer nie nastąpił. Z czasem może więc całkiem przestać na nie reagować.

Odpowiednie nastawienie

Psy najchętniej pracują z nami, gdy jesteśmy weseli, nastawieni entuzjastycznie i przyjaźnie wobec nich. Jak już wspomniano, czworonogi nauczyły się rozpoznawać nasze emocje i gdy słyszą w naszym głosie złość, reagują adekwatnie – wycofują się, odwracają wzrok, tracą zapał do zabawy i dalszej interakcji. Dlatego, jeśli zależy nam na wypracowaniu dobrego porozumienia z pupilem, starajmy się podczas ćwiczeń zachowywać pozytywne, wesołe nastawienie. Okazujmy zadowolenie, gdy uda mu się wykonać komendę, nagradzajmy go i chwalmy. To znacznie podniesie motywację psa, zachęci go do słuchania i dalszych ćwiczeń.

Pamiętajmy, by nigdy nie krzyczeć na psa za niedostosowanie się do komendy. Ma to ogromne znaczenie zwłaszcza podczas przywoływania. Zwierzak nie wróci chętnie do osoby, która złości się i krzyczy, a jeśli tak reagujemy, gdy pies w końcu przychodzi, to z czasem całkiem przestanie zwracać uwagę na tę komendę.

Jak zwrócić uwagę psa?

Do zwracania uwagi pupila na to, co mówimy, powinno służyć jego imię. Dlatego właśnie należy używać go rozważnie i tylko w określonych sytuacjach. Psie imię ma kojarzyć się pupilowi z czymś pozytywnym, a przede wszystkim tym, że po jego usłyszeniu powinien zwrócić całą uwagę na nas. Nigdy nie używajmy imienia czworonoga podczas karcenia, nie wypowiadajmy go z gniewem czy irytacją.

Określone komendy, takie jak „siad”, „waruj” czy „zostań” wymawiamy, dopiero gdy pies jest skupiony na nas i czeka na dalsze wskazówki. Polecenie wypowiadamy tylko raz, jasno i wyraźnie. Unikajmy sytuacji, w których powtarzamy bez końca „siad, siad, no siadaj, siad”. Dla psa jest to tylko potok niezrozumiałych dźwięków, a nawet jeśli w końcu usiądzie – nie  nagradzajmy go za to. Chwaląc takie zachowanie, pokazujemy psu, że wcale nie musi reagować na pierwsze polecenie. Jeśli pupil nie wie, jak reagować na komendę „siad” możemy naprowadzić go gestem otwartej dłoni i wybraną pochwałą słowną, na przykład „dobrze” lub „tak”. Nigdy jednak nie wypowiadajmy tej samej komendy po kilka razy.

Pozytywne relacje z psem – klucz do lepszego porozumienia

Kiedy pies najchętniej słucha swego właściciela? Gdy ma do niego zaufanie, wie, czego właściciel od niego oczekuje i rozumie, że poprawne zachowanie zawsze spotyka się z nagrodą. Aby komunikacja z pupilem przebiegała sprawniej, najpierw zadbajmy o wzajemne relacje. Poza szkoleniem i treningami ważna jest także zabawa oraz wspólne spędzanie czasu. Im więcej uwagi poświęcamy zwierzakowi i im bardziej jesteśmy z nim związani, tym większym zaufaniem nas obdarzy.

Jeśli chcemy, by pies słuchał nas, nauczmy się także słuchać jego. Czworonogi posługują się mową ciała i swoim zachowaniem potrafią bardzo jasno wyrazić swoje emocje i nastawienie. Kłopot w tym, że my nie zawsze zwracamy uwagę na subtelne gesty zwierzaków. Gdy wołamy psa, a on na dźwięk naszego podenerwowanego głosu zwalnia, odwraca wzrok lub idzie ze spuszczona głową, to znaczy, że boi się i próbuje nas uspokoić. Warto rozpoznawać te komunikaty i reagować na nie tak, jak oczekiwałby tego nasz ulubieniec.


Tekst: Angelika Podgajna
Zdjęcie: © Gregory Lee — istockphoto.com