Nasz psiak jest zwolennikiem mokrej karmy? Nic w tym dziwnego! Mokre karmy mają bardzo intensywny smak i zapach, więc skuszą nawet największego niejadka. Poza tym łatwo jest je pogryźć, mają interesujące z punktu widzenia kudłacza konsystencje, przypominają o wiele bardziej naturalną dietę niż granulowane karmy suche (co nie oznacza, że suche karmy są niedobre albo gorsze jakościowo – absolutnie nie!). Soczyste kawałki mięsa w sosie albo kąski zatopione w galaretce działają na wyobraźnię psiaka i są zwiastunem prawdziwej uczty. Mokre karmy to też bogactwo różnych kombinacji smakowych i wysoka zawartość mięsa, które stanowi podstawowe źródło białka zwierzęcego, tak potrzebnego w rozwoju psiaka na każdym etapie życia. Jeśli chcemy sięgnąć po produkty wysokiej jakości, koniecznie powinniśmy się skusić na mokre karmy Ontario.

Jak wybrać mokrą karmę dla psa?

Karmy mokre, tak samo jak suche, dostępne są w różnych przedziałach wiekowych. To ważne, bo karma junior zawiera zupełnie inne składniki odżywcze i bilans kaloryczny niż produkt dla dorosłego kudłacza albo dla seniora (karmy dla psich staruszków są mniej bogate w kalorie, ze względu na wolniejszy metabolizm organizmu, znajdziemy w nich również mniej tłuszczu). Jeśli mamy wątpliwości, czy nasz psiak jest już dorosły, czy może to jeszcze szczeniak (a może już zaczął być w wieku senioralnym), wskazówki znajdziemy na etykietach karm. Wystarczy uważnie je przeczytać. Na opakowaniach karm Ontario znajdziemy też oczywiście informację, jakie składniki zawiera produkt i skąd one pochodzą. To bardzo ważne, aby znać kraj pochodzenia poszczególnych elementów karmy. Ontario może poszczycić się tym, że sprowadza swoje składniki od lokalnych dostawców i są one świeże oraz w 100% naturalne. Wśród karm Ontario dla psów znajdziemy również produkty bezzbożowe, idealne dla zwierzaków z alergią albo nietolerancjami pokarmowymi. Pupil ma słabą sierść, kłopoty z żołądkiem albo prowadzi aktywny tryb życia? A może ma skłonności do nadwagi, boryka się z kłopotami dentystycznymi albo jest suką karmiącą młode? W każdym z tym przypadków potrzebujemy produktu dopasowanego do indywidualnych i specjalistycznych zapotrzebowań dietetycznych psiaka. W Ontario nie będziemy mieli problemu z dopasowaniem karmy do wymagań zwierzaka.

Ostatnia, ale wcale nie najmniej ważna sprawa, to sam gust kudłacza. Jeśli nie lubi jakiegoś gatunku mięsa, ryby albo konkretnych warzyw lub ziół, warto takie składniki pomijać, bo przecież nawet najzdrowsza karma nie przyda się na nic, jeśli psiak odmówi zajrzenia do miski. Karmy mokre mają mocno widoczne składniki i psiak o dobrym smaku oraz węchu bez problemu odróżni poszczególne elementy karmy, dlatego warto poznać jego gust i sięgać po karmy, które się w ten gust wpasują. Oczywiście zachowajmy zdrowy rozsądek. Grymaszący i dyktujący warunki jedzeniowe psiak może nam naprawdę utrudnić życie, nie rozpuszczajmy go zanadto.

Jak przechowywać mokrą karmę dla psa?

Z przechowywaniem mokrych karm nie jest łatwo, dlatego najlepiej jest sięgać po praktyczne opakowania, które zużyjemy w ciągu jednego dnia (to najlepsza opcja) albo ewentualnie w ciągu dwóch dni. Potem niestety karma jest do wyrzucenia, bo zaczynają się w niej namnażać bakterie. Ontario proponuje psiakom wygodne tacki i puszki w dwóch dostępnych gramaturach. Te większe warto wybrać, jeśli mamy w domu więcej niż jednego pupila do wykarmienia. Napoczętą karmę mokrą przechowujemy szczelnie zamkniętą w lodówce i koniecznie zużywamy następnego dnia. Nasz kudłacz jest drobny albo ma mały apetyt? Wybierzmy tackę, będzie z nią mniej kłopotów. Zawsze pamiętajmy też o tym, aby wyjmować karmę do psiej miski. Nie podajemy produktów w puszkach lub tackach, bo mogą mieć ostre kanty albo wystające części i psiakowi grozi pokaleczenie się. Jeżeli w ogóle marnie nam idzie z otwieraniem puszek, zaopatrzmy się w specjalny otwierak, taki sam jak do ludzkich konserw.

Mokre karmy Ontario dla psów

W puszkach Ontario znajdziemy prawdziwe uczty kulinarne dla naszych psiaków. Dla najmłodszych mamy dwie propozycje żywieniowe. Pełnoporcjowa karma z kawałkami kurczaka, ryżem i olejem lnianym (doskonałym na sierść) przyda się na co dzień, natomiast uzupełniającą karmę z kawałkami kurczaka i chrząstkami potraktujmy jako smakowity dodatek do diety. Produkty dla dorosłych psiaków marki Ontario wyróżniają się przede wszystkim tym, że mają dodatki cennych olejów: lnianego, z łososia, słonecznikowego, saflorowego. Zamiast obciążających żołądek zbóż znajdziemy w nich ryż, który jest lekkostrawny i usprawnia pracę układu pokarmowego. Do wyboru z mięs mamy kurczaka, wołowinę, gęś, jagnięcinę oraz dziczyznę. W ofercie także produkt na bazie łososia oraz innych ryb morskich. Ontario nie zapomina także o podrobach takich jak wątróbka czy żołądki. W karmach tej marki znajdziemy też warzywa i owoce oraz ziołowe dodatki: marchewkę, ziemniaki, borówki, mniszka lekarskiego, żurawinę, cukinię. Jedna z karm Ontario ma też w składzie pyszne naggetsy. Wszystkie karmy Ontario zawierają kompleks witamin, pierwiastków, zdrowe tłuszcze, wysoką zawartość białka zwierzęcego oraz włókno. Wolimy wybrać saszetki zamiast puszek? Ontario ma bardzo mięsne propozycje! Oba dania zawierają ponad dziewięćdziesiąt procent mięsa, do wyboru jagnięcina i wołowina, czyli propozycje dla kudłaczy ras małych i dużych. Naprawdę warto się skusić!




Tekst: Magdalena Dolata
Zdjęcie: © Africa Studio — istockphoto.com