Wybór odpowiedniej karmy dla psa to niełatwa sprawa. W ofertach poszczególnych producentów nie raz trudno się połapać, bo dosłownie każdy z nich obiecuje to samo: że jego karma jest najlepsza, najzdrowsza i doskonale zbilansowana. Ile jest prawdy w tych zapewnieniach? Tego możemy dowiedzieć się tylko z etykiety! Podpowiadamy, jak czytać skład karmy, by nie dać się nabrać.
Karmy dla psa – jak czytać etykiety?
Na opakowaniu każdej karmy dla psa musi znajdować się etykieta z informacją o surowcach wchodzących w jej skład. Taka etykieta podzielona jest zwykle na trzy części:
- Pierwsza część etykiety to ogólna lista składników i surowców wykorzystanych do produkcji karmy. To tutaj powinniśmy znaleźć informację o tym, jakie mięso czy warzywa wchodzą w jej skład.
- Na opakowaniu powinien widnieć także skład analityczny karmy. Tabela ta informuje nas o tym, jaki procent pokarmu stanowią poszczególne składniki odżywcze, a więc białko, tłuszcze oraz węglowodany. To właśnie skład analityczny pozwala najlepiej ocenić jakość produktu.
- Etykieta powinna zawierać również informację o wszelkich dodatkach, to znaczy witaminach, prebiotykach czy konserwantach, jakie wykorzystano do produkcji.
Jak rozszyfrować skład karmy dla psa?
Producenci pokarmów dla zwierząt domowych mają obowiązek informować nas o pełnym składzie swoich produktów. Warto jednak zauważyć, że prawo pozostawia im pewną dowolność, co do formy opisu. Wymieniając składniki, producenci mogą posługiwać się szczegółowymi nazwami surowców lub jedynie ogólnymi kategoriami produktów.
- Opis szczegółowy – zawiera konkretne nazwy składników, np.: jagnięcina, korpusy drobiowe, mączka z kurczaka, wołowina bez kości, marchewka, pszenica itp.
- Kategorie produktów – zbiór ogólnych haseł, takich jak: mięso i produkty pochodzenia zwierzęcego, zboża, tłuszcze czy rośliny strączkowe.
Nie da się ukryć, że opis bazujący na kategoriach daje producentowi większą elastyczność, co do wyboru surowców. W nas z kolei powinien wzbudzić pewną czujność. Dlaczego?
Skład karmy dla psa – na co zwrócić uwagę?
Nie od dziś wiadomo, że podstawowym składnikiem diety czworonoga powinno być mięso. Najlepszą karmą dla psa będzie więc ta, w której składzie dominuje białko zwierzęce okraszone jedynie surowcami pochodzenia roślinnego. Można się domyślić, że wielu producentom nie jest to na rękę – w końcu mięso jest droższe niż zboża, a produkcja karmy powinna się opłacać. Dlatego właśnie tak wiele komercyjnych marek używa w składzie karmy opisów kategorii.
„Mięso i produkty pochodzenia zwierzęcego”. Co to znaczy?
Niestety, jest to jedno z najczęściej używanych haseł, zwłaszcza przez producentów tanich pokarmów komercyjnych. Skład karmy powinien brzmieć zachęcająco dla nabywcy, więc jeśli producent nie ma się czym pochwalić, sięga właśnie po takie enigmatyczne opisy. Co się pod nimi kryje?
Przeważnie nic dobrego. Często są to po poubojowe produkty uboczne, które nie nadają się do spożycia przez ludzi. Mogą to być, na przykład rogi, kopyta, krew z uboju, żyły, skóry i wiele innych podobnych odpadów. Surowce te są tańsze niż mięso, więc korzystanie z nich po prostu bardziej się opłaca. Niestety cierpią na tym nasze czworonogi.
Jakiego mięsa szukać w składzie karmy?
Mięso w karmie dla psa może pojawiać się pod wieloma różnymi postaciami. Jeśli na etykiecie widnieje jedynie ogólne hasło „mięso”, możemy przypuszczać, że chodzi o wszystkie części zwierząt rzeźnych, nadające się dla spożycia przez ludzi. To mówi raczej niewiele, dlatego lepiej sięgać po produkty, które podają dokładne informacje, jakie mięso wchodzi w skład karmy i jaka jest jego procentowa zawartości.
Najlepiej dla psa byłoby, gdyby karma bazowała na świeżym mięsie. Oznacza to, że mięso wykorzystane do produkcji karmy jest naturalne i niepoddane żadnej obróbce poza chłodzeniem czy mrożeniem. Takie mięso jest smaczniejsze, a co więcej dużo bogatsze w składniki odżywcze. Wiele produktów wykorzystuje także tak zwane mięso dehydratyzowane, czyli wysuszone. Inaczej nazywa się je mączką z mięsa, ale w skład takiego surowca mogą wchodzić także zmielone produkty uboczne, takie jak chrząstki czy ścięgna.
Owoce i warzywa w diecie psa
Owoce i warzywa stanowią cenny dodatek do diety każdego czworonoga. Zawierają wiele ważnych dla zdrowia witamin i antyoksydantów, więc tym chętniej wybieramy produkty, które mają w składzie marchew czy jabłka. Czasem jednak na etykietach pojawiają się hasła, które nie brzmią zbyt zachęcająco, ale w istocie są źródłem ważnych składników odżywczych. Dobrym przykładem jest tzw. pulpa buraczana czy wytłoki buraczane, które dostarczają psu prebiotyków i włókna pokarmowego, sprzyjającego prawidłowemu trawieniu.
Skład karmy – czego unikać?
Niestety do produkcji pokarmów wykorzystywane są także substancje niezdrowe, a wręcz szkodliwe dla czworonogów. Takimi składnikami są, na przykład chemiczne konserwanty oraz przeciwutleniacze BHA. Dobrej jakości karmy dla psów bazują na neutralnych dla zdrowia psa składnikach, takich jak rozmaryn albo kwas DHA. Wiele kontrowersji wzbudzają także barwniki, często dodawane do pokarmów. Pamiętajmy, że dla psa kolor granulek nie odgrywa żadnej różnicy, a im bardziej jest naturalny, tym lepiej świadczy to o produkcie.