Czy na ferie zimowe można jechać z psem? Dlaczego nie! Każdego roku coraz więcej opiekunów decyduje się na taki wyjazd z czworonogiem u boku.  Podpowiadamy, gdzie jechać na ferie zimowe z psem, co ze sobą zabrać i jak zorganizować ciekawe atrakcje dla pupila!

 

Ferie zimowe w górach to marzenie wszystkich miłośników białego szaleństwa. Każdego roku pojawia się jednak jeden, wciąż ten sam problem – co zrobić z psem? Niektórzy zostawiają pupila pod opieką przyjaciół, inni wynajmują petsittera albo zostawiają psa w hotelu dla zwierząt. To dobre rozwiązanie zwłaszcza w przypadku czworonogów, którym dalekie wyjazdy zdecydowanie nie służą. Kiedy lepiej zostawić psa w domu?

Przede wszystkim wtedy, gdy nasz pupil nie przepada za podróżami i nie czuje się dobrze w nowych, obcych miejscach. Hałaśliwe ośrodki wypoczynkowe, pełne obcych osób, dźwięków i zapachów to nie najlepsze mniejsze również dla psów lękliwych, nieśmiałych i wycofanych. W domu powinny zostać też zwierzaki mało aktywne, które zimą większość dnia spędzają pod kocem lub w pobliżu kaloryfera.
 

Wyjazd na ferie zimowe z psem to z kolei świetna opcja dla opiekunów psów aktywnych, które na co dzień potrzebują dużej dawki ruchu. Podczas ferii w górach poradzą sobie zwłaszcza rasy północne, takie jak siberian hisky czy alaskan malamute. Na wyjazd z pupilem możemy pozwolić sobie, jeśli pupil zna podstawowe komendy, nie boi się obcych osób, a przede wszystkim szybko aklimatyzuje się w nowych miejscach.

↓ UBRANKA I BUTY DLA PSÓW ↓ 

Ferie zimowe z psem najlepiej spędzić w miejscu ustronnym, ale stwarzającym mnóstwo możliwości do aktywnego spędzania czasu z psem. Zdecydowanie lepszym rozwiązaniem będą gospodarstwa agroturystyczne lub małe pensjonaty, które przeważnie zezwalają na pobyt zwierząt. Większe hotele podchodzą do tego bardziej rygorystycznie.
 

Gospodarstwa agroturystyczne są przyjazne czworonogom, ale przed wyjazdem warto dokładnie ustalić warunki pobytu z gospodarzami. Jeśli wynajmujemy jedynie pokój, należy zapytać, czy pies będzie mógł pozostawać sam w pokoju przez jakąś część dnia. Najwięcej swobody dają miejsca, gdzie możemy wynająć cały domek na wyłączność.

 

Wyjazd na ferie zimowe z psem to doskonała okazja do długich wędrówek i zabaw na śniegu. Możliwości jest naprawdę wiele, ale wszystko zależy od kondycji pupila i tego, jak lubimy spędzać czas. Warto spróbować czegoś nowego, na przykład sanek albo biegówek.

Podczas spacerów trzeba jednak pamiętać o kilku kwestiach. Po pierwsze, starajmy się wybierać trasy i takie formy aktywności, z którymi pies sobie poradzi. Nie każdy pies do sobie radę w czasie kilkugodzinnej wędrówki po górach albo w głębokim śniegu. Nie każdy jest też stworzony do ciągnięcia sanek. Po drugie, jeśli spędzamy urlop w pobliżu lasów lub parków krajobrazowych, sprawdźmy najpierw, czy wszędzie wolno nam będzie wejść z psem. Pamiętajmy też, że na terenie zalesionym psa powinniśmy zawsze prowadzić na lince z uwagi na inne zwierzęta, które mógłby spłoszyć albo za nimi pogonić.

 

Dobre przygotowanie to podstawa każdego wyjazdu z psem. W naszym bagażu powinna znaleźć się przede wszystkim karma pupila, bo w miejscowych sklepie może nie być dostępna. To ważne, zwłaszcza jeśli pupil jest przyzwyczajony do jednego rodzaju karmy albo jest na specjalnej diecie, na przykład weterynaryjnej.
 

Na liście rzeczy do spakowania powinna znaleźć się także książeczka zdrowia psa, obroża z identyfikatorem, szelki i smycz, miska na pokarm oraz wodę, a także kaganiec. Jeżeli zamierzamy spędzać dużo czasu w terenie, a pupil nie ma ciepłego podszerstka, warto pomyśleć też o ubraniach dla psa. Ciepły sweter na mroźne dni lub kurtka na deszcz i śnieg powinny mu pomóc w trudnych warunkach. Pamiętajmy też o preparatach nawilżających do psich łap, które chronią opuszki przed przesuszeniem i otarciami.

Autorka: Angelika Podgajna