Wścieklizna to jedna z najgroźniejszych chorób zakaźnych, które dotykają domowych milusińskich. Choć dzięki szczepieniom ochronnym udało się znacznie ograniczyć jej rozprzestrzenianie się, wciąż stanowi poważne zagrożenie dla zdrowia psów i ich opiekunów. W ostatnich latach coraz częściej notuje się przypadki wścieklizny w niektórych rejonach Polski. Sprawdź, jakie są główne symptomy wścieklizny u psów i dlaczego nie należy zaniedbywać profilaktycznych szczepień u czworonogów.
Jak pies może zarazić się wścieklizną?
Wścieklizna to szeroko rozpowszechniona choroba zakaźna, wywołana przez wirusa RNA należącego do rodziny Rhabdoviridae i rodzaju Lyssavirus. Nazwa choroby nawiązuje do charakterystycznych zmian w zachowaniu występujących u niektórych zarażonych zwierząt. Czasami choroba ta bywa nazywana wodowstrętem, co również związane jest z objawem notowanym w jej przebiegu (zwłaszcza u ludzi).
Rabies virus wykazuje dużą odporność na czynniki chemiczne i fizyczne, dzięki czemu jest w stanie długo przetrwać w otoczeniu. Chociaż znanych jest aż 7 genotypów tego wirusa, główne zagrożenie dla zwierząt naziemnych (w tym psów i kotów) stwarza podtyp pierwszy. Przypadki wścieklizny notowane są niemal na całym świecie u różnych gatunków ssaków. Dodatkowo choroba ta zaliczana jest do zoonoz. Może więc przenosić się na ludzi poprzez bezpośredni kontakt ze zwierzęciem chorym na wściekliznę lub jego wydzielinami. Rezerwuarem wirusa w otoczeniu są dzikie zwierzęta, głównie lisy, jenoty, borsuki i nietoperze.
Do zarażenia wirusem wścieklizny dochodzi poprzez kontakt śliny z błoną śluzową lub otwartą raną zwierzęcia / człowieka. Znane są także inne formy szerzenia się tej choroby (np. kropelkowa), jednak w praktyce mają niewielkie znaczenie. Najczęściej do zakażenia wścieklizną dochodzi w momencie pogryzienia lub zadrapania, które jednocześnie prowadzi do przerwania powłok skórnych. Wirus po wniknięciu do organizmu najpierw namnaża się w mięśniach. W ciągu kilku dni lub tygodni atakuje nerwy obwodowe i ośrodkowy układ nerwowy. Intensywna replikacja wirusa ma miejsce m.in. w rdzeniu kręgowym, móżdżku i istocie szarej mózgu. Za pośrednictwem włókien nerwowych wirus wścieklizny szerzy się po całym organizmie i trafia do ślinianek, skąd jest wydalany przez chore zwierzę wraz ze śliną. Wścieklizna jest chorobą śmiertelną. Zakażone zwierzę zwykle umiera w ciągu kilku lub kilkunastu dni od wystąpienia u niego niepokojących symptomów.
Objawy wścieklizny u psa
Przebieg wścieklizny jest podobny u większości psów. Ze względu na sposób, w jaki objawia się wścieklizna, wyróżnia się dwie formy choroby:
- szałową – przebiegającą z nadpobudliwością, niepokojem i wzmożoną agresją,
- porażenną (cichą) – bez fazy podniecenia, z dominującymi objawami paraliżu.
Okres inkubacji wirusa wścieklizny uzależniony jest głównie od miejsca i dotkliwości ugryzienia przez zwierzę. Pierwsze objawy tej choroby pojawiają po upływie od 2 do nawet 10 tygodni po kontakcie z wirusem. Czas od zakażenia wirusem wścieklizny do ujawnienia się choroby jest tym krótszy, im dotkliwsze było zranienie i bardziej ukrwione było miejsce pokąsania. Warto wiedzieć, że chory pies może jednak zarażać nawet 2 tygodnie przed pojawieniem się u niego charakterystycznych objawów.
Typowy przebieg choroby składa się z 3 faz: prodromalnej, podniecenia (szałowej) i porażennej. Zdarza się jednak, że poszczególne fazy nie są wyraźnie zaznaczone. Na początku rozwoju choroby niepokój opiekunów psów wzbudzają przede wszystkim zmiany w zachowaniu ich podopiecznych. Chory pies może stać się apatyczny, nienaturalnie pobudzony, rozdrażniony lub niespokojny. Dodatkowo często zaobserwować można u niego nierówne rozszerzanie się źrenic oraz gorączkę.
Gdy choroba wkracza w drugi etap, nie sposób jej już właściwie nie zauważyć. W fazie szałowej psy stają się agresywne i niebezpieczne dla otoczenia. Często atakują ludzi i przedmioty wokół, a ich reakcje są gwałtowne, przesadne i nieprzewidywalne. Wraz z postępem choroby pojawiają się także inne charakterystyczne objawy: nadwrażliwość na dotyk, światło i dźwięki, spaczone łaknienie (zjadanie niejadalnych przedmiotów), dezorientacja, drżenie mięśni, napady drgawkowe, problemy z koordynacją ruchów. Dodatkowo dochodzi do porażeń mięśniowych, które skutkują m.in. zmianą głosu i opadaniem żuchwy.
Ostatni etap choroby wiąże się z postępującym paraliżem mięśni i nerwów. Chory zwierzak ma stale otwarty pysk, nie może pobierać wody ani pokarmu, nie jest w stanie się poruszać. W wyniku porażenia mięśni gardła pies ma trudności z połykaniem, co skutkuje ślinotokiem i pianą na pysku. Powoli u czworonoga wygasają wszelkie odruchy i rozwija się niewydolność wielonarządowa. W końcu pies zapada w śpiączkę. Faza porażenna jest krótka – zazwyczaj trwa zaledwie 1-2 dni, po czym zwierzę umiera.
Niestety, diagnostyka wścieklizny u psów przysparza dużych trudności. W wywiadzie zwykle stwierdza się możliwość rozwoju wścieklizny poprzez ugryzienie przez dzikie, podejrzanie zachowujące się zwierzę. Podstawą rozpoznania choroby jest natomiast występowanie u psa charakterystycznych objawów klinicznych. W taki sposób nie jest możliwe jednak potwierdzenie zachorowania psa na wściekliznę. Z tego względu w praktyce lekarz weterynarii stawia ostateczną diagnozę najczęściej dopiero pośmiertnie, na podstawie badań pobranych tkanek.
Szczepienie przeciwko wściekliźnie – jak uchronić psa i siebie przed zachorowaniem?
Nie bez powodu wścieklizna uznawana jest za jedną z najniebezpieczniejszych chorób zakaźnych. Warto pamiętać, że praktycznie wszystkie przypadki wścieklizny kończą się śmiercią zwierzęcia. Do tej pory nie udało się bowiem opracować skutecznego lekarstwa, które można byłoby wykorzystać w terapii tej choroby u ludzi i zwierząt. Dodatkowo zarażone zwierzęta stwarzają potencjalne zagrożenie dla swoich opiekunów. Na szczęście istnieje prosta i skuteczne metoda zapobiegania tej chorobie.
Podstawą profilaktyki przeciw wściekliźnie u psów są regularne szczepienia ochronne. Już jedna dawka szczepionki skutecznie chroni psa przed zarażeniem. Co równie istotne, powszechne szczepienia psów w dużej mierze zabezpieczają przed chorobą także ludzi. W Polsce każdy pies w wieku powyżej 3 miesięcy podlega obowiązkowi szczepienia na wściekliznę. Pies powinien więc otrzymać pierwszą dawkę szczepionko na wściekliznę najpóźniej w czwartym miesiącu życia. Kolejne szczepienia psa trzeba wykonywać raz w roku. Z kolei szczepienia kotów w Polsce nie są obowiązkowe w większości powiatów (z wyjątkiem obszarów zagrożonych wystąpieniem wścieklizny). Mimo to warto regularnie wykonywać je u mruczków wychodzących. Wszędobylskie koty są bowiem nie mniej narażone na spotkania z dzikimi zwierzakami niż psiaki.
Nawet najlepsza profilaktyka nie zastąpi jednak podstawowych środków bezpieczeństwa. Opiekunowie psów powinni unikać kontaktu z dzikimi zwierzętami podczas codziennych spacerów. Lepiej więc zrezygnować z wędrówek po terenach zamieszkiwanych przez lisy, zwłaszcza jeśli notowano tam przypadki choroby. Nie należy także witać się z nieznanymi psami i kotami ani ich głaskać. Ostrożność jest wskazana ponadto w przypadku natrafienia na padlinę lub rozrzuconą szczepionkę dla lisów. W żadnym wypadku nie dotykaj więc takich znalezisk ani nie pozwalaj zbliżać się do nich swojemu psu.
Zawsze powinieneś zachować wzmożoną czujność, jeśli napotkasz dzikie zwierzę, które samo do ciebie podchodzi, łasi się lub zbliża się do twojego domu. Sygnałem ostrzegawczym jest również zaobserwowanie zmiany w aktywności takich zwierząt (np. z nocnej na dzienną). Wszystkie podejrzane zdarzenia zgłaszaj służbom weterynaryjnym.
Jak postąpić w przypadku pogryzienia przez dzikie zwierzę?
Co zrobić w przypadku podejrzenia wścieklizny u siebie lub swojego pupila? Z pewnością nie należy od razu wpadać w panikę, ale nie można też lekceważyć zagrożenia. Nie każde pogryzienie przez obce zwierzę jest niebezpieczne. Ryzyko rozwoju choroby jest ściśle związane z umiejscowieniem rany – im bliżej układu nerwowego się znajduje, tym gorsze są rokowania. Szczególnie groźne są zranienia w obrębie pyska lub twarzy oraz szyi.
Jeżeli zranił cię pies, postaraj się skontaktować z jego właścicielem i poproś o zaświadczenie o aktualnym szczepieniu zwierzaka. Pogryzienia spowodowane przez zwierzęta dzikie stwarzają większe ryzyko dla zdrowia. Jeśli zatem zostałeś pogryziony lub podrapany, jak najszybciej przemyj ranę i udaj się do lekarza. W przypadku podejrzenia wścieklizny u człowieka stosuje się szczepionkę lub surowicę odpornościową. Najlepiej aby zostały one podane w ciągu kilku godzin od pokąsania. Gdy wystąpią niepokojące objawy choroby, nie ma już skutecznej metody pomocy, dlatego nigdy nie należy zwlekać z wizytą u lekarza.
Podejrzenie wścieklizny u pupila należy zgłosić do powiatowego lekarza weterynarii lub najbliższego zakładu weterynaryjnego. Dalszych czynności dokonuje lekarz. Jeżeli twój pupil został zraniony przez zwierzę dzikie, konieczne może być podanie mu dodatkowej dawki szczepionki. Dodatkowo zwykle niezbędne jest poddanie psa obserwacji i izolacji przez 15 dni. Na podstawie decyzji lekarza okres obserwacji może ulec wydłużeniu. Niestety dla chorych psów nie ma ratunku – zostają poddane eutanazji. Tak dramatyczny scenariusz nie musi się jednak ziścić – wystarczy pamiętać o corocznym szczepieniu pupila i podstawowych środkach bezpieczeństwa.
Autorka: Marta Majewska