Zastanawiasz się czasem, dlaczego pies liże Ciebie, inne czworonogi lub różne powierzchnie i przedmioty w domu? Powodów może być wiele! Niektóre z nich wiążą się z problemami behawioralnymi, inne zaś wynikają ze zwykłej psiej natury. Wyjaśniamy, dlaczego pies liże człowieka i czy można pozwalać na to pupilowi!
 

Warto wiedzieć, że lizanie jest dla psa całkowicie naturalnym odruchem oraz jednym z najważniejszych zachowań społecznych. Co więcej, zwyczaj ten jest głęboko zakorzeniony w psiej naturze, a wywodzi się z zachowań typowych dla stad dzikich psowatych. Słabsze wilki okazują uległość wobec silniejszych między innymi poprzez lizanie. Osobnik, który przegra pojedynek, liże zwycięzcę, by pokazać, że nie zamierza już wszczynać więcej bójek.

 

Zarówno dzikie wilczyce, jak i domowe psie mamy liżą brzuszki swoich młodych. Robią to nie tylko po to, by masażem pobudzić je do pracy, ale i w celu wytworzenia więzi ze szczeniętami. Dorosłe czworonogi zachowują się podobnie wobec innych psów oraz ludzi, z którymi są zżyte. Zwierzak, który chce okazać sympatię lub radość na widok jego opiekuna, liże jego dłonie czy twarz.

 

Lizanie jest także sposobem na uspokojenie i poradzenie sobie z silnymi emocjami, takimi jak strach czy stres. Podczas tej czynności mózg zwierzaka uwalnia endorfiny, nazywane powszechnie hormonem szczęścia. To właśnie dlatego tak wielu behawiorystów poleca zabawki do lizania lub żucia podczas nauki pozostawania w domu albo przy zwalczaniu lęku separacyjnego u psa.

 

Trzeba jednak pamiętać, że lizanie może też wskazywać na problemy zdrowotne lub behawioralne. Niepokojącym sygnałem będzie, na przykład uporczywe lizanie łap albo sierści na ciele. Twoją czujność powinno wzbudzić również lizanie ścian i innych powierzchni w domu. Co oznacza takie zachowanie?

 

Zastanawiasz się, dlaczego Twój pies liże ściany, dywan lub podłogę? Powodów może być kilka. Jeśli pupil robi to tylko sporadycznie, być może po prostu zwęszył coś interesującego, na przykład zapach pozostawiony przez okruszki jedzenia. Jeżeli jednak takie zachowanie powtarza się notorycznie, warto nieco uważniej przyjrzeć się zwierzakowi.

 

Lizanie podłogi lub dywanów może być oznaką nudy, stresu lub niepokoju. Pies robi to, by poradzić sobie z negatywnymi emocjami, uspokoić się i wyciszyć. W ten sposób często zachowują się psy zmagające się z lękiem separacyjnym lub silnym stresem związanym ze zmianą otoczenia.

 

Lizanie podłóg lub ścian może też wiązać się z niedoborami pewnych substancji pokarmowych, takich jak wapń. Jeśli zauważysz, że Twój pupil nagle wykazuje tendencję do lizania różnych powierzchni albo przedmiotów w domu, skontaktuj się z weterynarzem. Warto sprawdzić, czy nowy rytuał czworonoga nie wynika przypadkiem z problemów zdrowotnych albo innych zaburzeń emocjonalnych.
 

↓ Zabawki dla psów ↓ 

 

Jeśli Twój czworonożny przyjaciel czasem liże swoje łapy, to nie ma powodów do obaw. To zupełnie normalne, naturalne zachowanie. Być może pies chce w ten sposób oczyścić swoje łapy, robi to z nudów albo po to, by uspokoić się i zapanować nad swą ekscytacją. Jeśli jednak wylizywanie łap staje się uporczywe, należy poszukać przyczyn takiego zachowania. 

 

Warto pamiętać, że nieustanne wylizywanie sierści może doprowadzić do jej wybarwienia lub całkowitego zaniknięcia. Najczęstszymi przyczynami kompulsywnego lizania łap są, między innymi:

 

 

Jeśli Twój psiak coraz częściej liże swoje łapki, obejrzyj je dokładnie. Wszelkie niepokojące zmiany w ich wyglądzie należy skonsultować z lekarzem weterynarii. Jeżeli specjalista nie stwierdzi żadnych schorzeń, postaraj się poszukać przyczyny w otoczeniu pupila.

 

Lizanie dla wielu psów staje się czymś w rodzaju tiku nerwowego. Być może zwierzak stara się w ten sposób zrekompensować sobie nudę i zapewnić jakieś zajęcie. A być może odczuwa stres związany ze zmianami lub niemożnością realizowania swych naturalnych potrzeb. Spróbuj zapewnić mu rozrywkę i zajęcie. Zafunduj jeden intensywny spacer w ciągu dnia, który porządnie go zmęczy. Wypróbuj naturalne gryzaki, zabawki typu Kong albo maty węchowe. Wszystkie te akcesoria angażują uwagę oraz zmysły psa, męczą go i zapewniają poczucie satysfakcji.

 

Lizanie to jedno z pierwszych zachowań społecznych, jakie przyswajają szczenięta. Suki wylizują swoje szczeniaki niemal zaraz po ich narodzeniu. Poprzez ten rytuał psia mama oczyszcza maluchy i masuje ich brzuszki po posiłki. Na tym jednak nie koniec. Lizanie to także psi sposób na wytworzenie więzi pomiędzy matką, a jej młodymi. Z kolei szczeniaki liżą się nawzajem, naśladując matkę i ucząc się zwyczajów porządnych w "stadzie".

 

Zwyczaj wzajemnego lizania się towarzyszy zwierzakom od pierwszych dni życia i szybko zapisuje się w stałym repertuarze psich zachowań. Wiele psów zachowuje się podobnie w swoim dorosłym życiu i poprzez lizanie innego czworonoga próbuje wyrazić swoją sympatię wobec niego. Świadczy to o zaufaniu i przywiązaniu, którym zwierzęta się darzą.

 

Na koniec została jeszcze jedna i chyba największa zagwozdka – dlaczego pies liże swojego właściciela po twarzy i rękach? Powszechnie sądzi się, że zwierzak pragnie w ten sposób okazać miłość i oddanie swojemu opiekunowi. Jest w tym wiele prawy, jednak podobne zachowanie może brać się również z innych pobudek. Wiele zależy to od kontekstu sytuacji, mowy ciała psa i innych sygnałów, jakie będzie Ci wysyłał. Co zatem oznacza lizanie opiekuna po twarzy?

 

Warto wiedzieć, że psy poprzez lizanie wyrażają swoje uczucia. Wylewne psie całusy to sposób na okazanie swej miłości i tęsknoty albo przywiązania do ukochanego człowieka. Dla wielu psów lizanie to także swego rodzaju powitalny rytuał. Kiedy zwierzak cieszy się na widok opiekuna, radośnie merda ogonem i zwraca na siebie uwagę właśnie liżąc jego dłonie.

 

Niektóre psy liżą swego właściciela po otrzymaniu reprymendy za złe zachowanie. W ten sposób zwierzę okazuje szacunek i podporządkowanie swemu przewodnikowi, a ponadto stara się szybko załagodzić konflikt. Liżąc Cię po rękach, pies chce się pojednać oraz poinformować Cię o swoim oddaniu i pokojowych zamiarach.

 

Psy zbierają informacje nie tylko poprzez węszenie, ale i lizanie. Narząd Jacobsona zlokalizowany w nosie zwierzęcia pozwala mu wykryć i rozpoznać wiele substancji chemicznych, które dla ludzkiego nosa są zupełnie niewyczuwalne. To oznacza, że czworonóg potrafi wywęszyć lub zebrać za pomocą języka woń substancji, jakie Twój organizm wytwarza pod wpływem stresu czy strachu. Wiele psów próbuje polizać opiekuna po twarzy, by poznać jego nastrój i sprawdzić, czy nie potrzebuje jego pomocy.

 

Jak już wspomniano, lizanie jest też sposobem na uspokojenie i zmniejszenie stresu. Można zaobserwować, na przykład, że zwierzaki często oblizują się w stresujących sytuacjach, takich jak wizyty u weterynarza czy interakcje z innymi obcymi psami. A zatem kiedy Twój pies liże Cię po twarzy, próbuje uspokoić Cię i zapewnić poczucie bezpieczeństwa.

 

Lizanie to nie tylko sposób na powitanie z opiekunem, ale także próba zwrócenia na siebie uwagi. Niektóre psy nauczyły się, że właściciel zwraca na nie uwagę, gdy poliżą go po ręce. Jeśli zwierzak ma ochotę na zabawę i pieszczoty, może próbować zakomunikować Ci to właśnie w taki sposób. Zastanów się, jak zazwyczaj reagujesz, czując język psa na swojej dłoni. Być może głaskasz go za uchem albo zaczynasz przemawiać do niego czule? Psy szybko uczą się podobnych schematów i wykorzystują je, by osiągnąć to, czego akurat potrzebują.

 

Pies chętnie liże dłoń człowieka, by poznać, jakie zapachy na niej pozostały. To może zdarzyć się zaraz po tym, jak zjesz kanapkę albo pogłaszczesz innego czworonoga. Czując ciekawą woń, Twój pies z pewnością zechce dokładnie obwąchać rękę, ale i polizać ją, by dowiedzieć się więcej. W końcu kto wie, może ukrywasz w niej jeszcze coś smacznego?

 

↓ Przysmaki dla psów ↓ 

 

Czy pies może lizać właściciela po twarzy i rękach? Nie ulega wątpliwości, że psy uwielbiają to robić. Lizanie pozwala im okazać miłość i tęsknotę wobec człowieka, a także porozumiewać się z właścicielem w różnych sytuacjach. Mimo to nie należy pozwalać pupilowi na lizanie twarzy i uszu. Dlaczego?

 

Oczywiście ze względu na higienę. Zwykło się sądzić, że ślina psa ma cenne właściwości lecznicze i przyspieszające gojenie się ran. I rzeczywiście, w psiej ślinie znajdują się substancje białkowe, takie jak lizozym i histatyny, które skutecznie zwalczają niektóre bakterie. Niestety substancje te nie tylko nie działają na ludzkie rany, ale mogą wręcz pogorszyć ich stan.

 

Warto wiedzieć, że psy mogą roznosić bakterie, takie jak E. coli, Campylobacter czy Pasteurella multocida wywołująca pasterelozę. Podobne infekcje na szczęście nie zdarzają się często, ale nie warto ryzykować. Patogeny zawarte w ślinie psa mogą łatwo przedostać się przez śluzówkę Twojego nosa lub ust. Z tego samego powodu nie pozwalaj psu na lizanie po rękach, jeśli masz uszkodzony naskórek.

 

Jak zawsze w podobnych sytuacjach, zasada jest prosta: pozytywne zachowania wzmacniaj, a niepożądane ignoruj. Jeśli nie życzysz sobie, by Twój pies lizał Ciebie lub innych domowników po twarzy, ucz go tego już od szczenięcia. Kiedy zwierzak zaczyna to robić, wypowiedz słowo „nie”, a następnie odsuń się od niego i ignoruj. Pamiętaj, by nie krzyczeć na psiaka ani go nie odpychać. W końcu podobnie zachowanie jest dla niego zupełnie naturalne i prawdopodobnie miało świadczyć o jego miłości i oddaniu. Odpychając albo karcąc psa, wywołujesz w nim stres i narażasz na szwank zaufanie, jakim Cię darzy.

 

Zwyczajnie ignorując psa, dajesz mu do zrozumienia, że w ten sposób nie osiągnie zamierzonego efektu. Nie skłoni Cię do pieszczot ani do zabawy. Kiedy pies przestanie lizać, od razu skieruj jego uwagę na coś innego. Najlepiej wydać mu prostą komendę, za której wykonanie będzie można nagrodzić go smakołykiem lub sesją pieszczot. Dzięki temu zwierzak poczuje się spełniony i bezpieczny w Twojej obecności.

Autorka: Angelika Podgajna