Są psy, które chętnie podróżują samochodem, z entuzjazmem patrzą przez okno i obserwują zmieniający się krajobraz. Inne zasypiają od razu po uruchomienia silnika i śpią smacznie przez całą podróż. Niestety są też takie, które panicznie boją się samochodów i nie chcą w nich jeździć. Nieprzyzwyczajony do podróżowania pies może sprawiać spore kłopoty swoim właścicielom. Co robić gdy planujemy wizytę u weterynarza, a zwierzak panicznie boi się nawet wsiąść do auta? Problem ten pojawi się również podczas planowania dłuższych wyjazdów, na przykład na urlop.

Przyzwyczajanie psa do samochodu

Oswajanie psa z podróżowaniem autem rozpocznijmy jak najwcześniej, kiedy jest jeszcze szczeniakiem. Naszym zadaniem jest sprawić, aby samochód był dla zwierzęcia czymś normalnym, a najlepiej, by wzbudzał w nim pozytywne skojarzenia. Jeżeli pies jest już starszy przyuczenie go do spokojnego znoszenia podróży z pewnością potrwa nieco dłużej, ale wciąż jest to możliwe. Musimy jedynie dać psu czas na oswojenie się z samochodem i poznanie nowej sytuacji.

Cały proces przyzwyczajania psa do jazdy samochodem musi odbywać się powoli i stopniowo, nie możemy go do niczego zmuszać. Jeśli zwierzę nie boi się podejść do samochodu pootwierajmy wszystkie drzwi, zachęcając psa do wejścia do środka, ale nic na siłę. Możemy umieścić w środku psi smakołyk lub nagrodzić nim pupila, gdy już wejdzie do auta. Nie zamykajmy drzwi, pozostawmy psu swobodę i możliwość opuszczenia samochodu kiedy zechce.

Trochę trudniej będzie jeśli pies panicznie boi się choćby zbliżyć do auta. W takim wypadku naszym sojusznikiem będzie jego łakomstwo. Możemy posłużyć się smakołykiem, na przykład psim ciasteczkiem albo poczekać do pory karmienia. Umieśćmy miskę lub przysmak gdzieś w pobliżu auta, tak by pies chcąc się poczęstować musiał przezwyciężyć swój strach. Stopniowo zmniejszajmy dystans pomiędzy nim a samochodem. Jeśli zaobserwujemy, że pies boi się mniej, możemy spróbować zostawić smakołyk wewnątrz auta. Pamiętajmy, że nawet jeśli pies szybko zje i zaraz potem opuści samochód, to już jest dla nas duży sukces. Nagradzajmy psa pochwałami lub jego przysmakiem.

Po jakimś czasie pies przestanie utożsamiać samochód z potencjalnym zagrożeniem. Stanie się spokojniejszy i zacznie spędzać wewnątrz więcej czasu. Gdy siedzimy razem z nim w aucie, starajmy się wydłużać ten okres bawiąc się z nim. By pies poczuł się bezpiecznie możemy przynieść jego ulubione zabawki.

Jeśli ten etap mamy już za sobą spróbujmy oswoić psa z pracującym samochodem. Nie włączajmy jednak silnika, gdy pies jest już w środku. Jeśli zwierzę się przestraszy najprawdopodobniej będziemy musieli zaczynać wszystko od nowa. Dlatego przyprowadźmy psa dopiero po uruchomienia auta. Jeśli będzie bał się wejść do środka możemy zachęcić go smakołykiem.

Przyzwyczajanie psa do jazdy samochodem

Jeśli nasz ulubieniec siedzi spokojnie wewnątrz pracującego auta, to znaczy, że możemy przejeść do kolejnego etapu jakim będzie przejechanie niewielkiego odcinka. Tutaj warto poprosić o pomoc drugą osobę, która przytrzyma psa jeśli ten przestraszy się i zacznie wyrywać. Podczas jazdy przemawiajmy łagodnie do psa, a towarzysząca nam osoba może nagrodzić zwierzę przysmakiem. Nawet jeśli przejedziemy tylko kilka metrów, chociażby na drugi koniec ulicy, pozwólmy psu wysiąść, pobawmy się z nim chwilę, pochwalmy entuzjastycznie za poprawne zachowanie. Jest to ważne, ponieważ dzięki temu zwierzę skojarzy jazdę samochodem z czymś pozytywnym, z tym, że coś dobrego czeka na niego przy końcu podróży.

Stopniowo wydłużajmy przejechany dystans. Zabierajmy psa do parku, w odwiedziny do znajomych lub inne miejsca, które pies kojarzy pozytywnie. Po dotarciu do celu zabierzmy psa na spacer, pobawmy się z nim, pochwalmy. Dzięki temu już wkrótce będziemy mogli wszędzie podróżować z psem.

Jak zabezpieczyć psa podczas jazdy

Jeśli już decydujemy się na podróżowanie z psem, ważne jest również zapewnienie mu bezpieczeństwa podczas jazdy. Nie możemy pozwolić zwierzęciu skakać po całym samochodzie, a nie zawsze będzie z nami ktoś, kto psa przytrzyma. Jeśli dysponujemy dużym samochodem możemy zamówić klatkę montowaną w bagażniku. Jeśli nie, na szczęście mamy do dyspozycji specjalne szelki, które wpina się tak samo jak pasy bezpieczeństwa. Oczywiście i do nich należy najpierw psa przyzwyczaić. Alternatywą są klatki lub transportery, które zwierzę może potraktować nawet jak bezpieczne schronienie w samochodzie. Nie wolno nam jednak na siłę wpychać psa do środka, dajmy mu czas na oswojenie się z transporterem.

Niezależnie od tego jaki sposób zabezpieczenia psa wybierzemy pamiętajmy, aby zwierzę miało pewną swobodę ruchu. Na przykład, by mogło wygodnie usiąść lub położyć się. Jeśli zadbamy o komfort psychiczny psa z pewnością zyskamy wspaniałego towarzysza na każdą podróż.

Tekst: Angelika Podgajna
Zdjęcie: Fotolia.com