Każdy troszczący się o swego pupila właściciel, powinien poważnie podejść do tematu kociej diety. Często zdarza się, że gdy trafimy już na odpowiednie suche pożywienie, dla wygody od razu zamawiamy duże opakowanie. W przezorności takiej nie ma nic złego, jednak musimy zadbać o właściwe przechowywanie zapasów kociego przysmaku.
Gdzie powinniśmy trzymać kocie jedzenie?
Zdecydowanie najlepszym miejscem do magazynowania jedzenia jest spiżarnia. Idealnie sprawdza się ona nie tylko w przypadku naszych, ale i kocich przysmaków. Cały sekret polega na tym, by sucha karma stała w chłodnym i mało wilgotnym miejscu. Z pewnością nie powinniśmy jej także narażać na działanie wysokiej temperatury i promieni słonecznych. Przegrzewanie karmy prowadzi do niszczenia witamin, jełczenia pokarmu wskutek utleniania tłuszczów oraz rozwoju bakterii.[1]
W jakim pojemniku powinniśmy trzymać suchą karmę?
Opakowanie, w których sprzedawane jest wysokiej jakości suche pożywienie, idealnie nadaje się do przechowywania karmy. W związku z tym, przesypywanie jedzenia z oryginalnego worka, do innych plastikowych toreb, mija się z celem. Te, nader często, doprowadzają do tego, że przysmak przechodzi nieprzyjemnym plastikowym zapachem. Dodatkowo do jedzenia mogą przedostać się syntetyczne barwniki, którymi pokryty jest pojemnik. Warto jednak postawić na dodatkową ochronę oryginalnego opakowania. Otwartą paczkę z kocim przysmakiem powinniśmy zabezpieczyć przed dostępem powietrza i wilgocią. Pomocne mogą okazać się również metalowe pojemniki, do których możemy włożyć oryginalny worek i dodatkowo zamknąć go plastikowym klipsem.
Dodatkowa ochrona suchej karmy przed wilgocią
Pewne stare domowe sposoby skutecznie wesprą nas w walce z nadmiarem wilgoci. Znakomitym, a zarazem jej neutralnym pochłaniaczem jest surowy ryż i porządnie wysuszone drewno – dębowe, bądź klonowe. Wystarczy, że owinięty w gazę ryż lub małe polano, umieścimy we wnętrzu metalowego pojemnika (ale na zewnątrz worka z jedzeniem). W ten sposób karma naszego kociaka będzie jeszcze lepiej chroniona przed szkodliwymi szkodnikami.
Zadbaj o to, by nie serwować kotu przeterminowanego jedzenia!
Trzymanie większego zapasu kociej karmy tuż pod ręką to spore ułatwienie, a zarazem ryzyko. W takiej sytuacji zdarzyć się może, że zapomnimy o widniejącej na opakowaniu dacie spożycia. Kot nie powinien jeść karmy przeterminowanej – to sprawa oczywista! By do takiej sytuacji nie dopuścić, warto w widocznym miejscu zapisać sobie datę. Niezbędne jest to zwłaszcza wówczas, gdy rezygnujemy z przechowywania karmy w oryginalnym opakowaniu. W takim wypadku pamiętać musimy jeszcze o jednej sprawie. Chcąc karmić kota zdrowym i świeżym pożywieniem, nigdy nie powinniśmy dosypywać nowo zakupionego jedzenia do tego już przetrzymywanego w pojemniku. To prosta droga, by doprowadzić do zalegania na dnie niezdatnej do spożycia porcji. Każdorazowo powinniśmy opróżnić kontener do końca i starannie umyć przed kolejnym wypełnieniem.[2]
Źródła:
[1] http://www.hillspet.com/en/us/pet-care/nutrition-feeding/cat-and-dog-food-storage-tips
[2] http://www.petmeds.org/petmeds-spotlight/how-to-keep-dry-pet-food-fresh/
Tekst: Małgorzata Urbanowicz
Zdjęcie: Fotolia.pl