Nadejście wiosny i wzrost temperatury oznaczają pojawienie się kleszczy, które przy sprzyjającej pogodzie mogą pozostać aktywne nawet do późnej jesieni. Kleszcze, to bardzo niebezpieczne pasożyty, rozprzestrzeniające wiele chorób zakaźnych, groźnych dla zdrowia i życia naszych pupili. Wychodząc z psem na spacer należy liczyć się z tym, że nasz ulubieniec może złapać kleszcza. Na atak tych pasożytów narażone są nie tylko psy, ale także wychodzące koty. Wczepionego w skórę kleszcza trzeba jak najszybciej usunąć, co wbrew pozorom, wcale nie jest takie trudne.
Gdzie występują kleszcze?
W naszym kraju można spotkać ponad 20 różnych gatunków kleszczy. Większość z nich można spotkać na skrajach lasów, łąkach, a nawet większych parkach miejskich. Pasożyty te upodobały sobie szczególnie miejsca, w których mają dostęp do dzikiej zwierzyny, na której mogą swobodnie żerować. Kleszcze najczęściej przebywają na źdźbłach traw lub w zaroślach, przysiadając na spodach liści.
Ważne jest, aby po każdym spacerze z psem lub kotem sprawdzać dokładnie jego sierść w poszukiwaniu insektów. Najwięcej uwagi należy poświecić miejscom, w których skóra jest najcieńsza, tj. pachwinom, pachom, uszom i szyi, ponieważ tam najczęściej wczepiają się kleszcze. Małe insekty trudno zauważyć, ale ich wczesne wykrycie i natychmiastowe usunięcie zmniejsza ryzyko wystąpienia zdrowotnych powikłań u pupila.
Jak pozbyć się kleszcza?
Pasożyty przyczepiają się do skóry zwierzęcia i uszkadzają ją, aby dostać się do krwi. Za pomocą aparatu gębowego wkręcają się w skórę, a otwór uszczelniają specjalną wydzieliną. Głowa kleszcza jest mocno wczepiona w skórę, dlatego podczas jego wyciągania często dochodzi do oderwania się samego korpusu. Do tego przede wszystkim nie wolno dopuścić, kleszcza należy usunąć w całości, gdyż pozostawiony w skórze zwierzęcia fragment pasożyta goi się długo, często powodując ropienie.
Kleszcze wkręcają się w skórę zwierzęcia w prawo, czyli w kierunku zgodnym z ruchem wskazówek zegara. Zatem aby usunąć pasożyta należy obrócić go w kierunku przeciwnym do ruchu wskazówek. Do wyciągania kleszcza świetnie posłuży zwykła pęseta, ale w sklepach zoologicznych można nabyć przyrządy specjalnie do tego przeznaczone. Najczęściej w kształcie małych łopatek z uchwytem. Kleszcza można usunąć rękami, choć jest to mniej pewna metoda. Decydując się na nią, należy pamiętać o założeniu jednorazowych rękawiczek ochronnych, ponieważ pasożyty przenoszą choroby groźne również dla ludzi.
Jak prawidłowo wyciągnąć kleszcza?
Aby usunąć pasożyta należy chwycić go delikatnie pęsetą i energicznie wykręcić, obracając w lewą stroną. Kleszcza trzeba wyciągnąć w całości, żadna jego część nie może pozostać w skórze zwierzęcia. Należy również uważać, by nie ścisnąć go zbyt mocno. Przyduszony pasożyt zwróci część płynów wraz z bakteriami do organizmu zwierzęcia, a to może doprowadzić do zakażenia.
Kleszcza tkwiącego w ciele pupila nie należy również niczym smarować. Żadnego masła, oleju, lakieru do paznokci ani tym podobnych substancji. Wszystkie te preparaty odcinają pasożytowi dopływ powietrza i powodują u niego wymioty. Toksyczne substancje, które dostaną się pod skórę psa wraz z nimi mogą spowodować zakażenie.
Wyciągniętego kleszcza nie powinno się rozgniatać, również ze względu na substancje, które mogą się wydostać. Zamiast tego należy zawinąć go w chusteczkę i spalić. Rankę po kleszczu trzeba zdezynfekować i obserwować miejsce ukąszenia przez jakiś czas, około 3-4 tygodni. Jeśli pojawi się rumień lub obrzęk należy niezwłocznie udać się do weterynarza.
Choroby przenoszone przez kleszcze
Jedną z najpoważniejszych chorób przenoszonych przez kleszcze jest borelioza. Problem z nią polega na tym, że niekiedy daje o sobie znać dopiero po kilku miesiącach. Objawami boreliozy są wysoka temperatura, obrzęk stawów i węzłów chłonnych, problemy z poruszaniem się, a nawet oddychaniem. Chorobę diagnozuje się poprzez wywiad i badanie krwi, natomiast leczenie opiera się na długotrwałym przyjmowaniu antybiotyków oraz środków przeciwzapalnych.
Inną poważną chorobą jest babeszjoza, wywoływana przez bakterie Babesia Canis u psów oraz Babesia Felis u kotów. Pierwsze objawy to gorączka i brak apetytu oraz apatia i brak reakcji na bodźce. Wraz z postępem choroby dochodzi do powiększenia węzłów chłonnych, niedokrwistości i spadku hemoglobiny we krwi. Konsekwencją może być anemia oraz poważne uszkodzenie nerek i wątroby, a także zmiany w układzie nerwowym i oddechowym prowadzące do śmierci zwierzęcia.
Profilaktyka
Nie da się całkiem ustrzec pupila przed złapaniem kleszcza. Niemniej jednak istnieją specjalne preparaty, które zmniejszają to ryzyko, zapewniając ochronę nawet na 4 tygodnie. Są one dostępne w postaci aerozoli, kropli oraz szczepionek. Preparaty nanosi się na skórę pomiędzy łopatkami zwierzęcia. Jednym z nich jest permetryna, która nie tylko odstrasza kleszcze, ale również zabija te, którym uda się wczepić w skórę.
Tekst: Angelika Podgajna
Zdjęcie: Fotolia.pl