Każdy zwierzak, który pojawia się w domu, jest początkowo zdenerwowany, nieufny i ogólnie czuje się mocno niekomfortowo. To od nas zależy, jak ułoży się dalsza relacja z pupilem. Musimy zapewnić chomikowi spokój, bezpieczeństwo, ale również dać mu poczucie, że go kochamy i jest dla nas bardzo ważny. Przestanie wówczas traktować nas jak intruza (albo drapieżnika!), nabierze ufności, polubi nasz zapach i melodię głosu. Na taki efekt trzeba jednak zapracować i być cierpliwym. Pamiętajmy, że chomiki syryjskie nie są z natury agresywne. Gryzą i kopią, kiedy poczują zagrożenie, a zatem to od nas wyłącznie zależy, jak będzie wyglądać kontakt z pupilem. Jeśli poświęcimy czas i zaangażujemy się w oswojenie zwierzaka, z pewnością zyskamy futerkowego przyjaciela.
Chomik syryjski – pierwszy dzień w nowym domu
Postawmy się na miejscu naszego ulubieńca. Zostaliśmy nagle zabrani z dobrze znanego miejsca do zupełnie nowego, gdzie obce jest wszystko: dźwięki, zapachy, a także rozkład dnia. Do tego dochodzi stresująca podróż. Nawet jeśli przewoziliśmy zwierzaka w najbardziej komfortowych warunkach, taka zmiana lokalu była dla niego z pewnością ogromnym przeżyciem. Z tego powodu, zaraz po przyjeździe do domu, nasz nowy przyjaciel potrzebuje chwili samotności. Musi się wyciszyć, zacząć przyzwyczajać do wszystkiego, co nowe, i do tego umościć się w klatce. Nie próbujmy nawiązać interakcji z chomikiem zaraz po przywiezieniu go do mieszkania. Dajmy mu cały dzień zupełnego spokoju. Zwierzak potrzebuje najbardziej snu, podróż z pewnością go zmęczyła. Pamiętajmy, że nasz kochany gryzoń musi mieć gotową całą wyprawkę, kiedy pojawi się w domu. Chodzi przede wszystkim o w pełni wyposażoną, wygodną klatkę, z odpowiednią ściółką, poidłem, karmą, ale też domkiem, w którym chomik może spokojnie się schować, przespać, zacząć przyzwyczajać się do nowego otoczenia. Pozwólmy zatem pupilowi się wyciszyć. Zbyt wiele bodźców na raz będzie dla niego bardzo męczące. W akcie obrony może próbować gryźć. Na tym etapie absolutnie nie bierzmy go do ręki, bo tylko okropnie go zestresujemy! Postawmy klatkę w jakimś cichym, spokojnym miejscu, w odpowiedniej temperaturze. Zadbajmy, by nikt chomikowi nie chodził po głowie, ale żeby jednocześnie miał ze swojego lokum dobry widok na to, co się dzieje w mieszkaniu. W ten sposób też zacznie nas poznawać.
Rozmawiajmy z chomikiem syryjskim
Zanim przejdziemy do jakiegokolwiek brania na ręce czy nawet głaskania, chomik syryjski musi poznać nasz głos i się do niego przyzwyczaić. Usiądźmy blisko klatki (tak, żeby zwierzak nas widział) i przemawiajmy do niego cichym, spokojnym głosem. Pamiętajmy, że chomiki bardzo nie lubią huku. Weźmy też pod uwagę, że te małe gryzonie prowadzą zdecydowanie nocny tryb życia. Zazwyczaj budzą się pod wieczór i wtedy najlepiej nawiązywać z nimi interakcje. Nie budźmy chomika w środku dnia, bo tylko go zdenerwujemy! Poczekajmy, aż sam się obudzi. Przemawianie do naszego ulubieńca powinno potrwać kilka dni. Na tym etapie nie dotykamy jeszcze zwierzaka. Mówmy do niego miłe, sympatyczne rzeczy. Gryzoń nie zrozumie poszczególnych słów, ale doskonale wychwyci intencję i emocje, jakie do niego kierujemy. Niech będą zatem jak najcieplejsze. To również czas, kiedy pupil uczy się naszego zapachu, przyzwyczaja do niego. Dlatego ważne jest, żebyśmy siadali blisko klatki. Chomik ma wtedy również okazję, by obserwować nasze ruchy, gesty, czyli jednocześnie uczyć się ich i oswajać z nimi.
Głaskanie chomika syryjskiego
Po mniej więcej tygodniu znajomości, możemy spróbować pogłaskać naszego pupila. Musimy jednak pamiętać o paru sprawach: po pierwsze, nigdy nie sięgamy po chomika od góry (to dla niego oczywisty atak), po drugie, nie wykonujemy żadnych gwałtownych ruchów, po trzecie, nasze gesty muszą być jednak konkretne i mieć dla chomika jasne przesłanie. Jeśli boimy się, że zwierzak nas ugryzie i niepewnie wyciągamy do niego dłoń, a potem szybko cofamy z lękiem, dla gryzonie jest to znak, że szykujemy się do ataku. To dla niego bardzo niekomfortowa sytuacja i na pewno zacznie gryźć. Dobrze jest na początek wypuścić chomika z klatki na jakiś bezpieczny, ogrodzony teren (może być karton, miska). Poznanie się na neutralnym terenie jest łatwiejsze. Spróbujmy delikatnie pogłaskać chomika. Nie bierzmy go w całości do ręki, nie odcinajmy mu drogi ucieczki. Ruch musi być spokojny, nieosaczający. Jeśli nasz ulubieniec reaguje pozytywnie na głaskanie, możemy spróbować delikatnie wziąć go do ręki. Osłaniajmy go jednak i najlepiej nie podnośmy wysoko. To dla zwierzaka zupełnie nowa sytuacja i może zacząć się wyrywać. Upadek z dużej wysokości skończy się tragicznie. Możemy również połączyć głaskanie z dawaniem smakołyków. Chomik będzie się powoli uczył, że z naszej strony nic złego mu nie grozi.
Codzienna zabawa z chomikiem syryjskim
Pamiętajmy, że zwierzak to nie tylko słodka zabawka. Potrzebuje naszej uwagi i to codziennie. Chodzi oczywiście o takie czynności, jak sprzątanie klatki, wymiana wody i karmy, ale też zabawa z gryzoniem. To świetny sposób na umocnienie więzi ze zwierzakiem. Warto kupić specjalny produkt do zabawy z chomikiem syryjskim, jak na przykład kulkę albo walec. Zwierzak będzie o wiele szczęśliwszy, kiedy poświęcimy mu czas. Zabawę można łączyć z nauką, jak również z głaskaniem i braniem na ręce. Zadbajmy jednak, żeby chomik był bezpieczny poza klatką. Jest mały, ma dużo energii i lubi podgryzać wszystko, co znajdzie się na jego drodze. Osłaniajmy go i nigdy nie spuszczajmy z oka, kiedy jest poza swoim lokum.
Tekst: Magdalena Dolata
Zdjęcie: Fotolia.pl