Czy spacery z pupilem zarezerwowane są wyłącznie dla właścicieli psów? Nic podobnego! Również z kotem można miło spędzać czas na świeżym powietrzu. Wystarczy zaopatrzyć się tylko w odpowiednie akcesoria, które zapewnią mruczkowi bezpieczeństwo i swobodę ruchów. Co kupić? Przede wszystkim wygodne szelki. Dzięki nim pupil może towarzyszyć nam podczas spacerów czy pikniku w parku. Jak wybrać właściwe szelki?
Dlaczego kot powinien nosić szelki?
Decydując się na wspólne spacery z kotem, powinniśmy kupić odpowiednie akcesoria, które zapewnią mu bezpieczeństwo i wygodę, zapobiegną ucieczkom i nie wyrządzą zwierzęciu żadnej krzywdy.
Szelki stanowią doskonałe rozwiązanie, zapewniają pupilowi komfort i dużą swobodę ruchów. Dzięki nim mruczkowi będzie przede wszystkim wygodnie. Szelki poleca się szczególnie kotom, które nigdy wcześniej nie wychodziły i jeszcze nie są do tego przyzwyczajone. Podczas pierwszych spacerów pupil wystawiony na działanie wielu, nieznanych bodźców, może być zestresowany i zdezorientowany. Możliwe, że przestraszony lub zainteresowany czymś, spróbuje się wyrwać, zacznie szarpać albo ciągnąć smycz. W takiej sytuacji obroża może wyrządzić pupilowi niemałą krzywdę, a gwałtowne szarpnięcia mogą prowadzić nawet do poważnych urazów kręgosłupa. Szelki są dużo bezpieczniejsze, ponieważ siła szarpania rozkłada się równomiernie na całą klatkę piersiową zwierzęcia.
Ponadto z szelek dużo trudniej się wyswobodzić. Zabierając kota do parku czy w jakiekolwiek inne miejsce, musimy liczyć się z każdą możliwą sytuacją. Ulubieńca może przestraszyć, na przykład szczekający pies, rower jadący po chodniku czy samochód. Koty są zwinne i często potrafią uwolnić się z obroży, a uciekający na oślep pupil nie kontroluje tego dokąd ucieka i jak daleko. Może wpaść pod auto, wspiąć się na drzewo, z którego nie będzie umiał zejść, zaczepić o wystające gałęzie lub po prostu zgubić się. By zapobiec takim zdarzeniom, lepiej zainwestować w odpowiednie szelki.
Rodzaje szelek dla kotów
Sklepy zoologiczne oferują nam co najmniej trzy rodzaje szelek dla kotów. Najpopularniejsze z nich są te zwykłe, proste, składające się z dwóch obręczy - jednej na szyję i drugiej za przednie łapki kota. Obręcze połączone są paskiem. Szelki są lekkie, a paski regulowane, z tym, że niestety są dosyć cienkie, więc niewystarczająco chronią kręgosłup. Każde mocniejsze szarpnięcie może narazić zwierzaka na uraz kręgów szyjnych.
Drugi, równie popularny model, to szelki zapinane od góry, na plecach. Ten typ uprzęży zdecydowanie lepiej zabezpiecza kręgosłup zwierzęcia, ponieważ siła ciągnięcia rozkłada się na całe ciało pupila. Niestety szelki tego rodzaju posiadają jedną, poważną wadę. Wielu kotom bardzo łatwo udaje się z nich wyswobodzić.
Inny model szelek do złudzenia przypomina ten pierwszy, różni się jedynie dodatkowym paskiem biegnącym pod brzuchem pupila. Dzięki takiemu rozwiązaniu siła ciągnięcia rozkłada się na całą klatkę piersiową kota, a nie tylko na odcinek szyi. Szelki tego typu idealnie nadają się dla kotów mających tendencję do wyrywania się właścicielowi i szarpania się w sytuacjach dla nich stresujących, na przykład podczas jazdy samochodem lub wizyty u weterynarza.
Warto wspomnieć również o szelkach norweskich. Są one bardzo wygodne i praktycznie całkowicie uniemożliwiają kotu wyswobodzenie się z uprzęży. Model składa się z obręczy szyjnej, piersiowej oraz łączącego je poprzecznego paska. Szelki te muszą być idealnie dopasowane do konkretnego zwierzęcia, w przeciwnym razie mogą uwierać i obcierać kota pod pachami.
Jak wybrać szelki dla kota?
Kupując szelki dla ulubieńca powinniśmy pamiętać o kilku ważnych kwestiach. Po pierwsze estetyka, ładny wygląd i ciekawe wzory czy kolory, to nie wszystko. Szelki muszą być wygodne, a nasz pupil musi czuć się w nich komfortowo, inaczej wciąż będzie próbował uwolnić się z uwierającej go uprzęży. Wybierając szelki musimy znać wymiary i wagę kota. Wszystkie modele mają regulowaną długość pasków, jednak czasami to może nie wystarczyć. Aby szelki dobrze spełniały swoją rolę muszą być idealnie dopasowane do gabarytów zwierzaka.
Niemniej ważny jest materiał i jakość wykonania produktu. Najczęściej spotyka się szelki wykonane z nylonu lub miękkiej skóry. Ważne, aby był to materiał dobrego gatunku, tańsze tworzywa mogą uczulać pupila, powodować wysypkę, swędzenie lub wycieranie się futerka.
Koty zazwyczaj nie zgłaszają żadnych zastrzeżeń jeśli chodzi o kolor szelek. Nie ma zatem żadnych przeciwwskazań abyśmy wybrali go sami. A jest z czego wybierać. Szelki dostępne są we wszelakich kolorach, wzorkach czy deseniach. Niektóre ozdobione są napisami inne elementami odblaskowymi. Nic tylko ruszać na zakupy.
Jak przyzwyczaić kota do szelek?
Niestety sprawa nie jest prosta, ale i nie całkiem beznadziejna. Przy odrobinie cierpliwości każdy poradzi sobie z przyzwyczajeniem kota do noszenia szelek. Cały sekret tkwi w tym, aby przekonać pupila, że po założeniu szelek dzieją się tylko miłe rzeczy. Zacznijmy od położenia szelek gdzieś obok miski kota, niech sobie tam leżą i powoli staną zwykłym elementem krajobrazu. Potem załóżmy je kotu tuż przed podaniem mu jedzenia, a zdejmijmy zaraz po tym, jak zje. Następnie zakładamy je również wtedy, gdy kot chce się bawić. Przez pierwsze kilka dni zwierzę będzie próbowało natychmiast pozbyć się szelek, może chodzić tyłem, tarzać się po podłodze lub w ogóle nie ruszać. Powinniśmy odwracać jego uwagę, na przykład ulubionymi zabawkami. Z czasem pupil przyzwyczai się i przestanie zwracać uwagę na szelki.
Tekst: Angelika Podgajna
Zdjęcie: Fotolia.pl