Szelki stają się coraz bardziej popularnym akcesorium spacerowym dla psiaków. Mają wiele zalet i okazują się nieraz bardziej praktyczne niż obroża. Musimy oczywiście pamiętać, aby odpowiednio je dopasować. Wybierajmy model, który najbardziej spodoba się pupilowi, a nie nam. Weźmy też koniecznie pod uwagę to, do czego szelki będą potrzebne – na spokojne spacery przy nodze, na szalone bieganie po parku, czy też jako akcesorium do wyczynowego treningu. W zależności od tego wybierzemy nieco inny rodzaj szelek. Produkty Trixie doskonale dopasują się do każdej aktywności naszego ulubieńca.

Zalety szelek Trixie dla psów

Szelki Trixie są przede wszystkim bardzo wygodne, a to pierwsze i zarazem najważniejsze kryterium przy wyborze tego typu produktu. W przeciwnym wypadku spacer stanie się nieprzyjemnym obowiązkiem. Warto wybrać takie szelki, które nie uwierają, mają miękkie wyłożenie, dobrze dopasowują się do kształtu zwierzaka. Produkty Trixie są wykonane z wysokiej jakości materiałów, które dodatkowo miękko przylegają do ciała. Nylon jest delikatny i wytrzymały, a polar (jako wyłożenie) dodatkowo przyjemnie grzeje i nie ociera się o skórę pupila. To bardzo ważne, bo niektóre szelki mają tendencję do uwierania albo kołtunienia sierści. W produktach Trixie zapięcia znajdują się po bokach, nie są kostropate i zbyt wielkie. W zależności od potrzeby możemy dobrać model, który mocniej odciąża odcinek szyjny kręgosłupa, a zatem jest bezpieczny i komfortowy. To przede wszystkim te szelki, które są zapinane na brzuchu. Dodatkowo produkty Trixie są wytrzymałe – oznacza to, że zniosą wysokie i niskie temperatury, nie rozpadną się od uszkodzeń mechanicznych i są odporne na wodę (dodatkowo szybko schną). Minimalna ilość szwów plus miękkie wyłożenie sprawiają, że psiak właściwie nie czuje, iż ma na sobie uprząż. Szelki Trixie nie duszą, nie spadają, nie rozpinają się zbyt łatwo (ale rozepną się, jeśli psiak o coś zahaczy albo zawiśnie na takiej uprzęży). Do tego występują w całej gamie kolorystycznej, więc każdy pupil i jego właściciel znajdą coś dla siebie. Możemy też zdecydować się na małe zdobienia, elementy odblaskowe, połyskujące koraliki. Są one dosyć małe, więc nie będą przeszkadzać czworonogowi. Pamiętajmy oczywiście, że szelki musimy odpowiednio dopasować do pupila.

Jak dobrać psu szelki?

Zanim dokonamy zakupu szelek, musimy znać rozmiary naszego pupila. W tym celu powinniśmy go dokładnie wymierzyć: na długość, w kłębie, a do tego przyda się nam znajomość obwodu szyi, klatki piersiowej, długości nóg oraz długości od szyi przez brzuch do zadu. Oczywiście wszystkie szelki Trixie mają tabele rozmiarowe (od XS do XL), ale zawsze warto mieć więcej danych, szczególnie, że każdy psiak ma trochę inną budowę. Szelki zazwyczaj wkładamy przez głowę albo wciągamy przez wszystkie cztery nogi i zapinamy na górze lub po bokach. Dobry produkt to taki, który przywiera dość ściśle, ale nie wrzyna się w żadnym wypadku w ciało i nie dusi (jeśli tak jest, potrzebujemy większego rozmiaru). Zwróćmy uwagę, czy pupil może się normalnie przemieszczać i czy nic nie krępuje mu ruchów. Pamiętajmy, że za duże szelki to też same kłopoty – mogą zwyczajnie spaść i jeszcze zaplątać się o nogi pupila.

Szelki Trixie dla psów - modele

Szelki Trixie występują w kilku podstawowych modelach. Warto coś więcej o nich wiedzieć, żeby dobrać taki, który najlepiej dopasuje się do trybu życia czworonoga. Najbardziej popularny jest model klasyczny, składający się z dwóch obręczy połączonych paskiem. Łatwo się go zakłada, jest lekki, odporny, ale niestety może obciążać kręgosłup szyjny pupila, szczególnie jeśli ten ma skłonności do ciągnięcia i wyrywania się. To raczej uprząż na spokojne spacery. Możemy sięgnąć po drugi najbardziej popularny model, czyli po szelki z paskiem wzmacniającym na brzuchu. Dzięki niemu zdejmują ciężar z szyi i rozkładają go równomiernie na klatkę piersiową i całe ciało. Zakłada się je przez nogi, często są grubsze niż klasyczny model, ale za to mocniej obudowane, dzięki czemu ładnie dopasowują się do kształtu psiaka. Są wygodne i nie uwierają. Doskonale nadają się na dłuższe spacery z większą ilością „szaleństwa” w postaci biegania czy skakania. Do treningu z kolei najlepsze będą szelki norweskie, mocno zabudowane przy szyi, ale ze specjalnym paskiem pod szyją i brzuchem. Szelki norweskie mają dodatkowy plus w postaci uchwytu, dzięki czemu tresura okazuje się przyjemna i jak najbardziej bezpieczna.

W ofercie Trixie znajdziemy też szelki samochodowe, które chronią pupila w trakcie podróży. Charakteryzują się tym, że możemy je przypiąć (trochę tak jak pas bezpieczeństwa), więc nasz zwierzak z pewnością nie zrobi sobie krzywdy nawet w przypadku ostrego hamowania.



Tekst: Magdalena Dolata
Zdjęcie: Fotolia.pl