Tunel dla kota to doskonałe akcesorium, które spełnia jednocześnie kilka ważnych funkcji. Dobrze dobrany i mądrze ustawiony w mieszkaniu zapewni mruczkowi sporo rozrywki, bo obniży jego poziom stresu i ewentualnej agresji. Pamiętajmy, że koty, które się nie bawią, mają większą tendencję do nerwowych zachowań, zaczepiania i gryzienia właściciela, a nawet polowania na niego. To nie ich wina i nie wynika to z niedobrego charakteru. Zwierzak jest po prostu znudzony i ma nadmiar energii, więc szuka sposobu, aby go jakoś rozładować. Tunel doskonale nada się jako zabawka, ale i jako miejsce relaksu.

Tunel dla kota – czemu się przydaje?

Tunel, jak już wspomniano wyżej, ma kilka różnych zastosowań i wszystkie doskonale nadają się do poprawienia mruczkowi samopoczucia. Jego pierwsza najważniejsza funkcja to oczywiście kryjówka. Pupil może się w nim zaszyć i obserwować otoczenie, samemu pozostając niewidocznym. Z pewnością zauważyliśmy, że te zwierzaki kochają wciskać się w różne wąskie miejsca w domu, nie wspominając już o wchodzeniu w miski, pudełka, pod stół, biurko, ale także o zawijaniu się w dywan. To oczywisty znak, że tunel spełni wszystkie zachcianki pupila. Akcesorium to rozwija w kocie także zmysł myśliwski, który zwierzak ma zakodowany w genach. Oczywiście nie może polować na myszy i inne gryzonie lub ptaki, ale ich rolę doskonale spełnią kulki, futrzane zabawki-myszki oraz całe mnóstwo innych gadżetów. Druga funkcja, którą spełnia ten produkt, to funkcja intymnego miejsca, gdzie czworonóg może pobyć sam, odpocząć, poobserwować okolicę. Jest tam bardzo zacisznie, ciemno, a więc tunel zapewnia poczucie bezpieczeństwa i sporą dawkę komfortu. Każdy zwierzak potrzebuje takiego miejsca tylko dla siebie, gdzie właściciel nie ma prawa wstępu, a nawet nie może pupila specjalnie podglądać. Po trzecie, tunel może się też sprawdzić po prostu jako domek/legowisko. Jest bardzo przytulny, więc zwierzak łatwo w nim zaśnie i odpocznie w ciągu dnia. Może tam też poznosić swoje ulubione zabawki albo jakiś smakołyk. Postawmy go zatem w jakimś spokojnym miejscu, gdzie nikt nie będzie mruczkowi przeszkadzał, chodził mu po głowie i nadmiernie hałasował. Najlepszy będzie jakiś przyjemny kąt pokoju. W okresie jesienno-zimowym umiejscowienie tunelu przy kaloryferze z pewnością bardzo uszczęśliwi ulubieńca.   

Jak wybrać tunel dla kota?

Tunel jest wybrać stosunkowo łatwo. Pamiętajmy tylko, żeby zawsze sięgać po produkty wysokiej jakości, z dobrych i wytrzymałych materiałów, które do tego nie są uczulające albo nieprzyjemne w dotyku. Akcesorium musi wytrzymać atak kocich pazurów i zębów oraz szalone zabawy i rozciąganie się zwierzaka. Nie może za szybko zacząć się kruszyć, pruć i rozpadać. Dlatego sięgajmy po produkty z wyższej półki. Ważny jest również rozmiar, szczególnie jeśli mamy dużego kota. Wówczas wybierajmy jak najszerszy produkt i odpowiednio długi. Nie chcemy, żeby ulubieniec się w nim zaklinował, prawda? Poza tym w ciasnym tunelu jest bardzo duszno i gorąco. Zwracajmy też uwagę na sam materiał. W sklepach są zazwyczaj tunele pluszowe lub nylonowe. To delikatne, przyjemne materiały. Warto obejrzeć produkt: czy nie ma szwów i wystających elementów, które mogą uwierać, zaczepiać się o sierść lub szybko odpaść od całości. Kolor oczywiście możemy dopasować do własnych zapotrzebowań estetycznych. Pamiętajmy jednak, że najczęściej sprawdzają się kolory uniwersalne. I oczywiście im jaśniejszy materiał, tym bardziej widać na nim brud.

Zabawy z kotem z wykorzystaniem tunelu

To prawda, że kot doskonale pobawi się sam, szczególnie jeśli oprócz tunelu kupiliśmy mu wiele zabawek. Warto jednak poświęcić codziennie trochę czasu i wspólnie poszaleć ze zwierzakiem. To wzmacnia więź, pomaga lepiej zrozumieć mruczka i okazać mu, że jest dla nas bardzo ważny. W tym celu możemy rzucać mu piłki, myszki i inne gadżety albo kupić specjalne zabawki na sznurku i przeciągać przedmioty niedaleko wyjścia z tunelu. Nasz futrzak będzie zachwycony, mając możliwość polowania na coś, co się porusza i ucieka. To zaspokoi w stu procentach jego instynkt myśliwsko-łowiecki. I sprawi, że będzie po prostu szczęśliwy, a do tego takie polowanie zaowocuje utrzymaniem odpowiedniej wagi, zwłaszcza u domowych kanapowców, które na co dzień nie mają zbyt wiele ruchu.



Tekst: Magdalena Dolata
Zdjęcie: Fotolia.pl