Obcinanie psiakowi włosów jest czasami niezbędne, zwłaszcza, jeśli jesteśmy właścicielami długowłosego pupila. Zbyt mocno zapuszczona sierść zaczyna się kołtunić, mechacić i oczywiście zbierać wszystkie brudy z okolicy. Samo wyczesywanie i mycie to rzecz jasna podstawa, ale może nie wystarczyć. Dlatego ważne jest, abyśmy raz na jakiś czas podcięli kudłaczowi sierść. Warto przyzwyczajać go do tego zabiegu od małego, aby nie reagował przesadnym stresem. Pokażmy mu, że to zwyczajna sprawa. Potrzebujemy oczywiście porządnego narzędzia do obcinania psiego futra. W ten sposób wszystko pójdzie szybko i sprawnie.
Jak przyzwyczaić psa do podcinania włosów?
Przede wszystkim nie możemy robić wokół całego zabiegu szumu i atmosfery, jakby rzeczywiście było się czego bać. W ten sposób pupil na pewno nie podejdzie na spokojnie do sprawy. Darujmy sobie przemycanie nożyczek, skradanie się, łapanie od tyłu. Każdy zwierzak zdenerwuje się w takich okolicznościach. Nauczmy psiaka, że to nic dziwnego. W tym celu warto podcinać psią sierść już od najmłodszych lat. W ten sposób zabieg stanie się czyjś zupełnie naturalnym dla pupila i nie wzbudzi jego protestów. W przeciwnym wypadku czekają nas spore kłopoty. Wyobraźmy sobie regularne jeżdżenie do weterynarza na podcięcie sierści. Koszmar, prawda? I dla nas, i dla pupila. Dlatego nauczmy się robić to sami, bez zbędnego szumu. Na początku warto poprosić o pomoc drugą osobę, szczególnie, jeśli mamy dużego kudłacza. Na wiele dni przed podcinaniem dobrym pomysłem jest przyzwyczajenie psiaka, że rozgarniamy jego futro i dotykamy go, także w okolicach oczu, ogona albo nóg (to drażliwe tereny dla większości zwierzaków). Pamiętajmy też, żeby po każdym podcinaniu dać zwierzakowi nagrodę za grzeczne zachowanie. Przerywajmy też zabieg, jeśli ulubieniec wyraźnie ma dosyć. Zróbmy przerwę na głaskanie lub zabawę i potem wróćmy do obcinania. Nie należy nigdy krzyczeć na zwierzaka ani go karać, bo osiągniemy efekt przeciwny do zamierzonego. Psiak zestresuje się jeszcze bardziej i z pewnością fatalnie zapamięta takie wydarzenie.
Czym obcinać psie włosy?
Do obcinania psich włosów potrzeba przede wszystkim odpowiedniego narzędzia. Nie używajmy tradycyjnych, zwykłych nożyczek ani golarki. Struktura sierści zwierzaka jest zupełnie inna i potrzebuje produktu przeznaczonego specjalnie do ich potrzeb. Takie akcesorium kupujemy w porządnym sklepie zoologicznym. Polecamy szeroki wybór w naszych sklepach. Do podcinania psiej sierści nada się trymer albo specjalna maszynka. Mają mocne ostrza, które poradzą sobie z grubymi i niesfornymi włosami.
↓ NOŻYCZKI DO STRZYŻENIA PSA ↓
Obcinanie psich włosów
Przed podcinaniem futra warto wcześniej umyć naszego psiaka, a potem porządnie uczesać. W ten sposób będziemy wiedzieć, jak długa naprawdę jest sierść. Unikniemy też walki z kołtunami i mechaceniem się sierści na etapie podcinania, co jest bardzo niewygodne. Jeśli futro nadal jest zbyt szorstkie albo się elektryzuje, warto użyć odżywki albo serum, które trochę uładzi włosy. Potem przystępujemy do podcinania. Warto robić to partiami, najpierw grzbiet aż do ogona, potem brzuch i okolice nóg. W przypadku długowłosych psiaków czasami trzeba najpierw podciąć na ilość, a potem dopiero równać. Najbardziej uważajmy z włosami na łapach i nad oczami. Tutaj sierść jest najcieńsza i łatwo urazić skórę. Nie wspominając już o skaleczeniu oka – nie wolno do tego dopuścić! Należy mieć także na uwadze, że nie każdej rasie psiaków wolno podcinać futro zarastające oczy. Niektóre nie mogą się bez niego obyć i jego brak spowoduje kłopoty z codziennym funkcjonowaniem.
Zawsze podczas podcinania futra bądźmy cierpliwi i przemawiajmy do pupila łagodnym włosem. Możemy go trzymać na kolanach, obejmować na podłodze lub łóżku albo nawet przypiąć dłuższą smyczą (taką z zapasem, żeby psiak się nie dusił). Zawsze podcinamy włosy na sucho, mokre są zbyt delikatne i mogą się połamać.
↓ SZAMPONY DLA PSA ↓
Tekst: Magdalena Dolata
Zdjęcie: Fotolia.pl