Wybór smyczy odpowiedniej dla naszego czworonoga wcale nie jest tak prosty, jak mogłoby się wydawać. Sklepy zoologiczne oferują ogromny wybór przeróżnych smyczy, niestety nie każda z nich zagwarantuje pupilowi wygodę podczas spacerów lub treningu. Właściciele pragnący dać psu trochę więcej swobody często decydują się na smycz automatyczną. Jakie są zalety smyczy automatycznej? Czy warto kupić ją dla psa?
Jak działa smycz automatyczna?
Smycz automatyczna to ostatnimi czasy bardzo popularne rozwiązanie. Dzięki niemu zwierzak cieszy się znacznie większą swobodą, może do woli węszyć i eksplorować nowe otoczenie, jednocześnie wciąż pozostając pod naszą kontrolą. Jak działa ten sprytny wynalazek? Otóż wszystko opiera się na dosyć prostym mechanizmie, powodującym zwijanie oraz rozwijanie się linki na określoną długość. Na jednym końcu smyczy znajduje się plastikowe pudełko z uchwytem, wewnątrz którego umieszczono mechanizm odpowiedzialny za regulację długości linki. To coś w rodzaju kołowrotka, który rozwija taśmę, gdy pies się oddala i naciąga z powrotem, kiedy wraca. W ten sposób smycz nigdy nie wlecze się po ziemi, a pozostaje lekko napięta.
Smycz automatyczna wyposażona jest także w specjalną blokadę, dzięki której taśma zachowuje określoną, pożądaną przez nas długość. To przydatne, gdy nie chcemy, by pupil się za bardzo oddalał. Smycz tego typu wykonuje się z linki lub parcianej taśmy. W sklepie zoologicznym Telekarma dostępne są modele o różnej długości, od 3 do nawet 8 metrów.
↓ SMYCZE AUTOMATYCZNE DLA PSA NA LINCE ↓
Wszystkie zalety smyczy automatycznych
Smycz automatyczna daje psu znacznie większą autonomię i swobodę ruchów, niż zwykła smycz klasyczna. To doskonałe rozwiązanie na dłuższą przechadzkę po parku, spacer po lesie lub łące. Dzięki rozwijającej się taśmie zwierzak jest bardziej niezależny, może się wybiegać, zwiedzić nowe otoczenie i załatwić swoje potrzeby.
Warto rozważyć zakup smyczy tego typu, jeśli planujemy wypad za miasto, ale obawiamy się całkiem spuścić pupila ze smyczy. To, że nie każdy pies przybiegnie na zawołanie to jedno, ale pamiętajmy też, że o zgubienie się w obcym miejscu wcale nie trudno. Pies może się czegoś przestraszyć lub po prostu pognać za ciekawym zapachem czy innym zwierzęciem. Blokada nałożona na smycz zatrzyma czworonoga, gdy ten za bardzo się oddali lub skłoni go do marszu tuż przy naszej nodze. Dzięki temu pupil nie wpadnie w żadne tarapaty, a rozciągnięta smycz nie zablokuje ruchu na parkowej alejce czy miejskim chodniku.
Dla jakiego psa smycz automatyczna?
Oczywiście smycze automatyczne mają też swoich krytyków, którzy wszystkie wymienione powyżej zalety zdołali przekształcić w wady. Czy słusznie? Nie do końca, choć trzeba przyznać, że smycze automatyczne nie nadają się dla każdego psa. Podobnie jak nie nadają się dla każdego właściciela. Przeciwnicy tego wynalazku utrzymują, że chodzenie na automatycznej smyczy wyrabia w czworonogach złe nawyki. Pozbawione kontroli psy uczą się ciągnąć, nie reagują na zawołania i sygnały właścicieli, mówiąc krótko chodzą tam, gdzie maja ochotę nie zwracając najmniejszej uwagi na swojego człowieka.
↓ SMYCZE AUTOMATYCZNE DLA PSA NA TAŚMIE ↓
Jest w tym trochę prawdy, ale zastanowimy się, czy to aby na pewno wina zwierzaków? Smycz automatyczna zdecydowanie nie nadaje się dla osób, które kupują ją z myślą, że odtąd pies na spacerze poradzi sobie sam. Korzystanie z tego rodzaju smyczy wymaga rozsądku i umiejętności kontrolowania poczynań swojego czworonoga. To my jesteśmy odpowiedzialni za to, jak pies zachowuje się podczas spaceru, decydujemy gdzie może iść, a gdzie nie. To my powinniśmy czuwać nad bezpieczeństwem pupila i pilnować, by nie wybiegał na ruchliwą drogę albo nie zaczepiał innych zwierzaków czy ludzi. Pamiętajmy, że swawole i nieposłuszeństwo czworonogów to często efekt lenistwa właścicieli i źle używanej smyczy.
Smycz automatyczna, a nauka chodzenia na smyczy
Jeśli chcemy, aby nasz pupil grzecznie szedł przy nodze, reagował na nasze sygnały i komendy, to sami musimy go tego nauczyć. Smycz automatyczna zdecydowanie nie nadaje się do nauki posłuszeństwa i spacerowego savoir vivre’u. Psy, które dopiero uczą się chodzenia na smyczy powinniśmy prowadzać na klasycznych linkach, które nie są stale napięte i nie wyrabiają nawyku ciągnięcia. Dopiero, gdy pupil nauczy się maszerowania przy nodze na luźnej smyczy oraz prawidłowej reakcji na zawołania, możemy przestawić go na smycz automatyczną.
↓ SMYCZE AUTOMATYCZNE DLA PSA ↓
Tekst: Angelika Podgajna
Zdjęcie: Fotolia.pl