Na rynku dostępnych jest wiele suplementów diety dla kotów, które mają działanie wzmacniające odporność, poprawiające kondycję skóry, oczu, futra czy wpływających pozytywnie na trawienie, wspomaganie układu moczowego albo pracę serca. Oczywiście podstawą zawsze powinna być dobrze zbilansowana karma, bogata we wszystkie składniki i substancje, jakich potrzebuje zwierzak. Zdarza się jednak, że potrzeba dodatkowego wspomagania organizmu. Jednak zawsze warto przed dokonaniem zakupu skontaktować się z weterynarzem. Podawanie suplementów na własną rękę nie zawsze odnosi bowiem pozytywny skutek. Jest jednak produkt, który w żadnym wypadku nie zaszkodzi mruczkowi i jest wysoce uniwersalnym „wspomagaczem” na każdym etapie rozwoju. Chodzi oczywiście o tran z wątroby dorsza.
Dlaczego warto podawać kotu tran z dorsza?
Tran z dorsza to produkt, który doskonale wpływa na rozwój i funkcjonowanie organizmu zarówno u ludzi, jak i u psów oraz kotów. Jest całkowicie bezpieczny i bardzo zdrowy. Nam może niespecjalnie smakować, ale mruczek powinien być zadowolony ze smaku i aromatu tego specyfiku. Tran jest przede wszystkim najlepszym źródłem nienasyconych kwasów tłuszczowych Omega-3, bez których żaden organizm nie będzie funkcjonował jak należy. Doskonale wpływa na cały metabolizm, ale podnosi również odporność i sprawia, że wszelkie choroby zwierzak przechodzi szybciej, bez nawrotów oraz dosyć szybko wraca do siebie. Tran wspomaga także utrzymanie sierści w bardzo dobrej kondycji. Dzięki niemu robi się mocna, elastyczna, przede wszystkim lśniąca. To samo dotyczy skóry, ale również narządów zmysłów, a zwłaszcza wzroku. Ponadto tran poprawia pracę mózgu, dzięki czemu zwierzak przez wiele lat zachowuje bystrość i szybko reaguje na bodźce z otoczenia. Tran wspomaga także układ krwionośny, pomaga walczyć z cukrzycą oraz zmianami nowotworowymi. Do tego wzmacnia kości. Regularne podawanie tego specyfiku dodaje mruczkowi sił i ochoty na aktywne spędzanie czasu.
↓ TRAN Z DORSZA DLA KOTA ↓
Tran z dorsza dla kotów – kiedy szczególnie warto go podawać?
Tran jest oczywiście doskonałym suplementem diety przez cały okres życia naszego pupila, są jednak momenty w jego życiu, kiedy wsparcie organizmu przyda mu się szczególnie. Po pierwsze, tran jest doskonały dla kotów młodych. Dzięki niemu ich organizmy rozwijają się prawidłowo i nabierają odporności. Kocięta intensywnie rosną, kształtuje się w pełni ich układ kostno-mięśniowy, ze zdwojoną siłą pracują narządy zmysłów. W tym okresie potrzebują szczególnie mocno odpowiedniej diety. Tran zapewnia im zdrowy rozwój. Regularne podawanie tego suplementu już od najmłodszych lat sprawia także, że koci maluch przyzwyczaja się do jego smaku i zapachu, a zatem jest bardzo duża szansa, że będzie chciał przyjmować tran na dalszym etapie rozwoju. Po drugie, tran należy podawać mruczkom po chorobie, zabiegach medycznych czy po prostu osłabionym zwierzakom. To wzmocni ich odporność, poprawi kondycję skóry, kości, futra, ale także narządów wewnętrznych. Po trzecie, to samo dotyczy czworonogów starzejących się, które również potrzebują dodatkowego wspomagania organizmu. Tran działa doskonale na metabolizm, co w podeszłym wieku jest naprawdę ogromnie ważne. Po czwarte, taki suplement diety to dodatkowa porcja energii na co dzień. Przyda się szczególnie tym mruczkom, które prowadzą aktywny tryb życia. Może to być zarówno częste wychodzenie na spacer, ale także szalone zabawy na co dzień w mieszkaniu albo kocie wyprawy w nieznane (zwłaszcza, jeśli mieszkamy na terenach wiejskich).
Czy jest zatem jakaś sytuacja, kiedy tranu nie należy podawać? Jest jedna: kiedy stosujemy antybiotykoterapię. Tran ma to do siebie, że wzmacnia wtedy nie tylko mruczka, ale i wirusy oraz bakterie, z którymi walczymy. Na czas brania antybiotyku zatem tran należy odstawić.
Kupujemy tran z dorsza dla kota
Tran z dorsza dla kota należy oczywiście kupić w dobrym sklepie zoologicznym (polecamy Telekarma.pl). Czym charakteryzuje się dobry tran? Ma przede wszystkim dokładnie podane informacje na opakowaniu. Pamiętajmy, że jedyny dobry tran, to ten z wątroby dorsza. Z żadnej innej ryby nie okaże się równie wartościowy. Uważajmy też na sztuczne zamienniki! Tylko naturalny produkt spełni swoją rolę. Musi być także z ważną datą ważności. Przeterminowany tran szybko jełczeje, co da się łatwo wyczuć węchem. W żadnym wypadku nie podawajmy go wtedy pupilowi! Nie tylko stracił swoje właściwości, ale może być nawet trujący. Nigdy też nie stawiajmy kupionego tranu na parapecie albo półce, gdzie dochodzą promienie słoneczne.
Producenci często dodają bonusowe składniki do podstawowego tranu. Firma Trixie na przykład wzbogaca go o olej z pestek kokosza barwierskiego. To produkt bogaty w witaminy E i F, a także w kwas linolowy, linolenowy oraz fitosterole. Obniżają one zarówno poziom glukozy, jak i cholesterolu we krwi.
Tekst: Magdalena Dolata
Zdjęcie: Fotolia.pl