Rozwijający się od lat 80. XX wieku ruch slow food zatacza coraz szersze kręgi. Hasło to kojarzyć zaczyna się już nie tylko z wybranymi restauracjami, regionalnymi przysmakami czy szeroko pojętym stylem życia – jak okazuje się, slow food-owe mogą być również psie karmy. Producenci, aby zachęcić nas do zakupu, chwytają się różnych marketingowych sztuczek. W przypadku karm slow food wystarczy jednak rzucić okiem na etykietę. Ta od razu przekona nas, że do czynienia mamy z godną uwagi żywieniową propozycją.
Slow food a jedzenie dla czworonożnych pupili
Historia slow food-owego ruchu rozpoczęła się w 1986 roku, kiedy to kulinarny krytyk Carlo Petrini zalewającym nas fast foodom wypowiedział wojnę. Powołana przez niego organizacja głośno zaczęła domagać się prawa do smaku. Tak postawionym postulatom sprostać mogła zaś tylko zdrowa, nieprzetworzona, wolna od chemii żywność wytwarzana przez niewielkich regionalnych producentów.
Nie jest tajemnicą, że nie tylko fast food-owe sieci czy sklepowe działy z gotową żywnością zaskakują niebywale bogatą ofertą produktów zupełnie niejadalnych. Problem ten dotyczy również dostępnego na rynku psiego pożywienia. W wielu przypadkach naszemu pupilowi sierść zjeżyłaby się na grzbiecie, gdyby wiedział, co tak naprawdę trafia do jego miski. Nawet specjalnie nie znając się na psiej dietetyce, jednego można być pewnym – karmy bogate w zboża, gluten kukurydziany i pszenny, w barwniki, konserwanty oraz wszystko to, co kryje się pod słynnym hasłem by-products, niewiele mają wspólnego ze zdrowym jedzeniem. To właśnie od takiego pożywienia zdecydowanie odcinają się producenci karm slow food.
Czym wyróżniają się psie karmy slow food-owe?
Tak jak i my, tak i nasz zwierzak ma prawo do zdrowia – te zaś zapewnić może mu tylko dobre, prawdziwie odżywcze jedzenie. Stąd też karmy slow food-owe bazują tylko i wyłącznie na naturalnych składnikach przetwarzanych w zdrowy i bezpieczny sposób. Wbrew pozorom można tak przygotować psie jedzenie, by żadne ulepszacze smaku, konserwanty, słodziki i barwniki nie były w nim potrzebne.
Na etykietach karm produkowanych w nurcie slow food figurować powinny trzy główne składniki: białko pochodzenia zwierzęcego w postaci mięsa i chrząstek; produkty roślinne, w tym przede wszystkim ryż, ziarna lnu bądź otręby pszenne (nie zaś wszechobecna w tanich komercyjnych karmach kukurydza i soja) oraz warzywa. Dodatkowo w pożywieniu takim gościć mogą też owoce i zioła. Poza samym składem istotną rolę odgrywa tu również samo pochodzenie produktów. Te są więc ściśle selekcjonowane, pozyskiwane z upraw wolnych od GMO i w dużej mierze dostarczane przez lokalnych dostawców.
Kolejną ważną kwestią jest proces produkcji. Przebiegać musi on tak, by jedzenie zachowało swe zdrowotne właściwości i nie zostało nafaszerowane szkodliwą chemią. Dobra karma slow food dla psów jest więc suszona w niskich temperaturach oraz nie konserwowana a stabilizowana naturalnym przeciwutleniaczem. Krótszy termin przydatności do spożycia najlepiej świadczy o eliminacji zbędnej chemii. Dodatkowo slow food-owe jedzenie nie powinno też pęcznieć pod wpływem wilgoci. Suche karmy, które w żołądku zwierzaka radykalnie zwiększają swą objętość, prowadzić mogą do wzdęć, nadmiernego rozciągnięcia żołądka, a nawet do jego skrętu. Spożywanie ich okazać może się więc naprawdę niebezpieczne.
Karma slow food dla psów – prozdrowotne właściwości
Przyznać trzeba, że producenci karm slow food wysoko stawiają sobie poprzeczkę. Pożywienie komponowane z myślą o domowych pupilach nie tylko ma nie szkodzić czy dostarczać niezbędnych substancji odżywczych. Ma ono też przynosić konkretne zdrowotne korzyści. Tak też w karmach tego typu często goszczą składniki sprzyjające m.in. usuwaniu toksyn (błonnik lub pokrzywa), poprawnemu funkcjonowaniu stawów (muszle ostryg, chrząstki rekina, glukozamina), nienagannej pracy jelit (Yucca Schidigera), higienie jamy ustnej (siarczan cynku) czy dobrej kondycji sierści oraz skóry (kwasy omega-3 i omega-6, drożdże czy biotyna). Serwując psiakowi takie pożywienie, kompleksowo zadbamy o jego kondycję, samopoczucie i zdrowie.
↓ MISKI DLA PSA SPOWALNIAJĄCE JEDZENIE ↓
Miska spowalniająca jedzenie
Idea slow food kładzie nacisk nie tylko na wartościowe i smaczne jedzenie, ale i na celebrację posiłku. Przy okazji zmiany diety, zwierzakowi zachłannie łykającemu pokarm warto sprawić więc nową, spowalniającą jedzenie miskę. W ten prosty sposób sprawimy, że zdrową żywność psiak nasz konsumować będzie w bezpieczny dla siebie sposób. Taką prostą sztuczką wyraźnie zmniejszymy prawdopodobieństwo wystąpienia wzdęć, skrętu żołądka czy wymiotów.
↓ KARMY SLOW FOOD DLA PSÓW ↓
Tekst: Małgorzata Urbanowicz
Zdjęcie: Fotolia.pl