Domowe jedzenie kusi bogactwem smaków, naturalnością i różnorodnością. Z drugiej strony każdy chciałby przecież ofiarować kotu idealnie zbilansowany i pełnowartościowy posiłek, którego gwarancją ma być gotowa karma. Wszytko to powoduje, że właścicielom mruczących zwierzaków często nie jest łatwo podjąć decyzję, czym karmić pupila. Aby dokonać właściwego wyboru, warto bliżej poznać plusy i minusy dwóch podstawowych sposobów żywienia.
Zalety i wady podawania kotu domowego jedzenia
W ostatnich latach podejście do żywienia zwierząt uległo znaczącym zmianom. Obecnie coraz większą wagę przykłada się do tego, by pożywienie dostarczało wszystkich niezbędnych składników w odpowiednich proporcjach, a do tego korzystnie wpływało na funkcjonowanie całego organizmu. Czy domowe jedzenie jest w stanie sprostać tym wymaganiom? Nie da się ukryć, że wszystko tak naprawdę zależy od nas. Jeśli zdecydujemy się samodzielnie komponować kocie posiłki, to na nas spoczywa odpowiedzialność za wybór składników, ich obróbkę i sposób podania. Zyskać możemy więc pewność co do pochodzenia i jakości produktów. Nic nie stoi na przeszkodzie, by nasz futrzak mógł rozkoszować się daniami na bazie nieprzetworzonych, naturalnych czy ekologicznych surowców. Co więcej, dieta oparta na domowym jedzeniu jest zazwyczaj dosyć urozmaicona, mruczek może próbować różnych smaków i nie grozi mu monotonia podczas spożywaniu pokarmu. Zróżnicowane jedzenie wymusza też na kocie wolniejszą konsumpcję. Dzięki temu mruczek jest mniej narażony na kłopoty trawienne i choroby zębów.
↓ MOKRA KARMA DLA KOTA ↓
Chociaż domowe jedzenie ma bez wątpienia wiele zalet, nie można zapominać też o problemach, jakie są związane z jego podawaniem. Warto pamiętać, że samodzielne opracowanie zbilansowanej kociej diety jest niezwykle trudne. Posiłki mruczka nie mogą opierać się jedynie na mięsie, bo zawiera ono zbyt mało niektórych mikroelementów. Dodatkowo obróbka termiczna mięsa niszczy część zawartych w nim witamin i obniża wartość odżywczą. Z kolei chętnie spożywane przez futrzaki podroby często są ubogie w aminokwasy egzogenne. Równie groźny, jak niedobór składników, bywa też ich nadmiar. Regularnie serwując kotu wątróbkę, dostarczamy mu zbyt wiele witamin A i D. Nie sposób pominąć też wzajemnego wpływu jednych składników na drugie. Zawarta w białku surowych jaja awidyna utrudnia wchłanianie biotyny, natomiast tiaminaza, będąca składnikiem ryb, niszczy witaminę B1. Domowe jedzenie często trzeba więc uzupełniać suplementami. Dużym wyzwaniem jest ponadto przygotowanie posiłków dla zwierzaka. Ze względu na zawartość przypraw czy innych toksycznych składników rzadko można podzielić się z pupilem własnym obiadem, zachodzi zatem konieczność opracowania dla futrzaka odrębnego menu. Mruczki, znane ze swojej wybredności, niekiedy nie akceptują wszystkich przygotowanych posiłków. Zaplanowana przez nas zróżnicowana dieta staje się więc fikcją, w rezultacie czego kot dostaje ciągle jeden ulubiony rodzaj mięsa, który w żaden sposób nie jest w stanie zaspokoić jego potrzeb żywieniowych.
Zalety i wady karmienia kota gotową karmą
Gotowe pokarmy nie bez powodu zyskały w ostatnich latach wielu zwolenników. Receptura tego typu produktów opracowywana jest przez specjalistów. Proces produkcji zazwyczaj podlega ścisłej kontroli, a pożywienie, które ma trafić do kociej miski, musi spełnić rygorystyczne wytyczne. Gotowe karmy to najczęściej produkty pełnowartościowe i odpowiednio zbilansowane. Jeśli karmimy mruczka pokarmem wysokiej jakości, mamy pewność, że w jego diecie niczego nie zabraknie. Najczęściej nie ma więc potrzeby suplementacji kocich posiłków. Niewątpliwą zaletą gotowych pokarmów jest możliwość precyzyjnego dopasowania ich do potrzeb futrzaków. Z łatwością można dobrać pożywienie dla mruczka rosnącego, kociego seniora czy ciężarnej kotki. Problemu nie stanowi nawet karmienie pupila cierpiącego na przewlekłe choroby. Co więcej, niektóre produkty zawierają składniki, które ograniczają ryzyko chorób lub wspomagają walkę z nimi. Na rynku dostępne jest całe mnóstwo pokarmów różniących się smakiem, zapachem czy konsystencją – nawet wybredny mruczek powinien znaleźć coś dla siebie. Plusem gotowych karm jest też łatwość przechowywania i podawania. Na ogół wystarczy tylko chwila, by futrzak mógł cieszyć się z posiłku. Suchą karmę można bez problemu schować w zabawkach interaktywnych, dzięki czemu kot zyska dodatkową frajdę ze zdobywania pożywienia.
↓ SUCHA KARMA DLA KOTA ↓
Warto jednak pamiętać, że nie wszystkie pokarmy dla kotów odznaczają się wysoką jakością. Zawarte w niektórych karmach konserwanty, sztuczne barwniki i wzmacniacze smaku mogą być niebezpieczne dla zdrowia naszego pupila. Wybierając karmę, trzeba zatem dokładnie sprawdzić jej skład. Upewnijmy się, czy zawiera wystarczająco dużo białka zwierzęcego. Pożywienie, którego głównymi składnikami są zboża, bez wątpienia nie będzie odpowiednie dla obligatoryjnego mięsożercy, jakim jest kot. Każdy mruczek potrzebuje jednak urozmaiceń w diecie, nowych smaków i zapachów. Jeśli karmimy go wyłącznie jednym pokarmem, w jego życie z czasem może wkraść się monotonia. Z drugiej strony istnieje też ryzyko, że tak przyzwyczai się do jednego pożywienia, że nie będzie chciał tknąć niczego innego. Co zrobimy, gdy zajdzie konieczność zmiany jego jadłospisu? Nie można zapominać, że sucha karma nie dostarcza kotu odpowiedniej ilości wody. Trzeba więc zadbać, o to, by mruczek pił jej wystarczająco dużo. Mokre pożywienie nie sprzyja z kolei higienie kocich zębów – nie mogą one oczyszczać się w czasie gryzienia.
Który model żywienia kota wybrać?
Z pewnością nie da się jednoznacznie wskazać, który model żywienie jest lepszy. Sytuację zawsze należy rozważyć indywidualnie. Czasami jednak warto skorzystać z dobrodziejstw obu sposobów żywienia. Może więc pupila karmionego gotową karmą uraczyć niekiedy domowym smakołykiem? A może w diecie kota żywionego domowym jedzeniem znajdzie się też miejsce dla gotowych przekąsek?
↓ MISKI DLA KOTA ↓
Tekst: Marta Majewska
Zdjęcie: Fotolia.pl