Szczenięta labradora przypominają słodkie, włochate kulki. To jedna z najbardziej popularnych ras psiaków, ciesząca się ogromnym zaufaniem. Labradory znane są ze swojej łagodności, towarzyskości i bardzo sympatycznego charakteru. Uwielbiają przebywać z ludźmi, świetnie wychowują się razem z dziećmi, ale sprawdzają się także jako kudłacze pracujące: pomagają niewidomym, zatrudnia się je jako terapeutów. Mówiąc krótko: to zwierzaki od wszystkiego! Aby były zdrowe, szczęśliwe i miały dużo energii, potrzebują odpowiedniej diety. Szczególnie ważne jest rozsądne i zrównoważone karmienie szczeniąt. Ich organizm dopiero się rozwija. Potrzebuje dużo siły i substancji odżywczych. Poza tym dobre nawyki żywieniowe należy wpajać kudłaczom już od najmłodszych lat.

Szczeniak labradora – co powinien jeść?

W początkowej fazie życia wszystkie szczenięta żywią się wyłącznie mlekiem matki. To pokarm całkowicie dla nich wystarczający. Jest niezwykle odżywczy i zawiera mnóstwo cennych składników, w tym przeciwciała, które budują odporność już od pierwszych dni życia takiego malucha. Mleko suki jest również tłuste, aby szczeniak nabierał masy, a także siły. Przez pierwsze trzy tygodnie nie należy zatem podawać kudłaczowi niczego innego. Potem przychodzi czas na pierwsze posiłki. Początkowo muszą być bardzo delikatne, najlepiej możliwie rozdrobnione, bo małe zęby młodego labradora nie poradzą sobie z twardymi kęsami. Należy unikać wszystkiego, co jest ciężkostrawne. Pamiętajmy, że cały układ pokarmowy zwierzaka dopiero zaczyna normalnie funkcjonować i bardzo łatwo jest go przeciążyć. Skutkiem złej diety okażą się biegunki, wymioty, bóle brzucha. To zdecydowanie nic przyjemnego.

Żywienie szczeniaka labradora

Labradory należą do psiaków ras dużych. Oznacza to, że ich układ pokarmowy jest relatywnie krótki w stosunku do całej długości ciała. Ze szczeniętami jest tak samo. Oznacza to, że należy podawać mniejsze porcje, za to częściej. Nie ma nic gorszego nic podanie czworonogowi rzadko dużej ilości pożywienia: żołądek i jelita nie poradzą sobie z nadmiarem pokarmu i pojawią się problemy, często bolesne. Szczenięta karmimy nawet pięć razy dziennie. Porcje muszą być drobne, odpowiednio kaloryczne i koniecznie o stałych porach. W ten sposób wspomożemy metabolizm kudłacza i ustawimy jego naturalny rytm głodu i sytości. Nie zostawiamy też miski z pokarmem przez cały dzień w kąciku żywieniowym. Należy ją zabrać piętnaście minut po odejściu pupila od miska, nawet jeśli wszystkiego nie wyjadł. W przeciwnym wypadku zacznie nam okropnie grymasić przy jedzeniu, a walka z takim nawykiem z biegiem czasu robi się coraz trudniejsza. Poza tym szczeniak musi mieć okazję trochę zgłodnieć, aby potem z przyjemnością spałaszować kolejny posiłek. Nie chodzi tu oczywiście o żadne głodzenie psiaka.

Co powinien jeść szczeniak labradora? Zdrową, pełnowartościową karmę. Nie wolno karmić zwierzaka resztkami z naszego stołu, bo możemy mu tylko zaszkodzić. Takie pożywienie jest ciężkostrawne, nieodpowiednio zbilansowane, a często nawet trujące. Przygotowując samodzielnie posiłki też nie mamy pewności, czy dostarczamy ulubieńcowi wszystkiego, co jest potrzebne jego rozwijającemu się organizmowi. Dlatego karma wysokiej jakości to zawsze najlepszy wybór. Unikajmy wszelkich konserwantów i sztucznych barwników. Potrzebna nam karma, która składa się przede wszystkim z mięsa i zdrowych tłuszczów, a nie popiołu i sztucznych wypełniaczy. Puste kalorie nie tylko tuczą, ale nie dają na dłużej zwierzakowi żadnej energii. Nie przesadźmy też z przekąskami, zostawmy je na specjalne okazje. Jedzenie przez labradora smakołyków zamiast porządnych porcji karmy skończy się bardzo źle.

Szczenięta labradora lubią jeść

Labradory od małego kochają jeść. Najlepiej dużo. Jeśli sypniemy zbyt wielką porcję karmy do miski, z pewnością pochłoną wszystko. Dlatego trzeba przestrzegać zasad i sypać tyle, ile jest napisane na opakowaniu. Podawanie zbyt wielu kalorii skończy się przybieraniem na wadze. Problem otyłości u labradorów to poważna sprawa. Przede wszystkim cierpią na tym stawy, i tak mocno obciążone w dorosłym życiu (muszą dźwigać ciężar naprawdę dużego kudłacza). Zadbajmy o nie. Każdy dodatkowy kilogram to poważny problem, dlatego jeśli przekarmimy pupila już w szczenięcym okresie życia, skończy się na poważnych kłopotach zdrowotnych i ostrej diecie. To żadna przyjemność.

Zwierzak potrzebuje też odpowiedniej porcji ruchu. Częste spacery, połączone z szaloną zabawą i bieganiem, to obowiązek. Pupilowi sprawią do tego mnóstwo radości. Labradory lubią się bawić i uczyć nowych rzeczy. Spędzajmy z nimi aktywnie jak najwięcej czasu.

Karma dla szczeniaka labradora

W sklepach zoologicznych dostaniemy zarówno karmy dla psów ras dużych, jak i dla konkretnej rasy, czyli w tym wypadku dla labradora. Musimy kupić produkt przeznaczony dla szczeniąt, czyli junior. Zawiera zupełnie inne składniki, niż karma dla dorosłego psa, w tym inny zestaw witamin i minerałów. Karma dla szczeniaków jest bardziej lekkostrawna, łatwiejsza w chrupaniu (zwłaszcza jeśli jest to karma sucha) i dobrze przyswajalna przez młody organizm. Szukajmy produktów wysokiej jakości, z dużą ilością mięsa. Ważne są również nienasycone kwasy tłuszczowe. Karmy dla szczeniąt zawierają ponadto prebiotyki i probiotyki, które wzmacniają i chronią delikatny układ pokarmowy pupila. Produkt musi także mieć w składzie odpowiednie proporcje pierwiastków takich jak fosfor i wapń, odpowiedzialnych za prawidłowe kształtowanie się układu kostnego.




Tekst: Magdalena Dolata
Zdjęcie: Fotolia.pl