Produkty przeciwpchelne dostępne na rynku można podzielić na następujące grupy:
- preparaty działające doraźnie, stosowane w momencie stwierdzonej inwazji pasożytów, takie jak pudry i szampony
- preparaty o przedłużonym działaniu, których celem jest zabezpieczenie zwierzęcia przed inwazją, czyli krople spot-on i obroże;
- preparaty o działaniu odstraszającym, których działanie oparte jest na ochronie zwierzęcia przed napaścią pasożyta (spraye).
Najistotniejszą sprawą w przypadku produktów przeciwkleszczowych typu spot-on czy obroży, jest to iż preparaty te zabijają kleszcze, ale tylko te, które już dokonały inwazji na zwierzę. Śmierć pasożytów następuje zwykle po kilkunastu lub kilkudziesięciu godzinach. Zatem ryzyko zarażenia jest bardzo małe. Niestety, większość ludzi nie zdaje sobie sprawy z mechanizmu działania tych preparatów. W chwili, gdy znajdą w sierści psa kleszcza, uważają, że preparat nie spełnił swej roli. Tymczasem aby preparat zaczął działać, kleszcz musi „wkręcić się” w skórę swojej ofiary.
Jeśli właściciel chce mieć pewność, że zwierzę nie zostanie zaatakowane przez kleszcza, tzn. że żaden pasożyt nie znajdzie się bezpośrednio na jego ciele, powinien użyć preparatów odstraszających kleszcze. Do tej grupy należą m.in. spraye. Jednakże nie są one pozbawione wad- charakteryzuje je krótki okres działania, czyli zabezpieczają tylko na kilka lub kilkanaście godzin. Mimo to warto je stosować, zwłaszcza przy dużym nasileniu występowania kleszczy w okolicy, w której przebywa zwierzę.
Podczas stosowania preparatów przeciwpchelnych i przeciwkleszczowych zawsze należy dokładnie sprawdzać ich okres działania. Jest to szczególnie istotne dla kropli spot-on niektóre działają tylko przez dwa tygodnie. Koniecznie trzeba zwrócić uwagę na fakt, że większość tego asortymentu charakteryzuje się różną długością działania w zależności od rodzaju pasożyta. Koniecznie trzeba pamiętać o przestrzeganiu dawkowania, zalecanego przez producenta. Substancje aktywne są nieszkodliwe w dawkach odpowiednio dobranych do masy ciała zwierzęcia. Należy uważać, żeby ich nie przedawkować. Wybierając odpowiedni preparat, należy także sprawdzić skład produktów. Na rynku występują zarówno preparaty jedno-, dwu-, i trzyskładnikowe. Produkty, w których składzie znajduje się kilka substancji aktywnych, mają szersze spektrum działania. Warto, także porównać ilości substancji aktywnych, od nich zależy siła działania preparatu. Dobrze też sprawdzić czy można wybrany produkt podawać szczeniętom, kociętom, suczkom i kotko ciężarnych, a także zwierzętom starszym i w trakcie leczenia. Ważnymi cechami preparatu jest też jego odporność na działanie wody oraz to czy działają zarówno na formy dorosłe jak i rozwojowe pasożytów.
Od kilku lat szczególnie dużo mówi się o konsekwencjach wynikających z inwazji kleszczy. Prawie każdy słyszał o kleszczowym zapaleniu mózgu i opon mózgowych-zdzeniowych. Jedna z najcięższych chorób, na którą może zapaść zarówno zwierzę jak i człowiek w wyniku ukąszenia kleszcza jest borelioza. Leczenie tej choroby jest bardzo trudne i długotrwałe. Do groźnych chorób odkleszczowych należy, także babeszjoza. W porównaniu z kleszczami, dolegliwości spowodowane prze pchły są raczej niegroźne, ale i one potrafią dać się nieźle we znaki. Typowym skutkiem inwazji pcheł jest np. alergiczne zapalenie skóry (AZPS). Do wyobraźni przemawia, także fakt, że pchły traktują psa czy kota jak „stołówkę” i przebywają na nim tylko w czasie pobierania pokarmu(tzn. krwi zwierzęcia). Pozostały czas spędzają w zacisznych, bezpiecznych zakamarkach naszego mieszkania. Nikt nie chce dzielić swojego domu z takimi lokatorami, dlatego w przypadku zainfekowania naszego zwierzaka pchłami, warto również pomyśleć o usunięciu pasożytów z naszego otoczenia.