Psy niezależnie od pory roku codziennie muszą wychodzić z domu. Pamiętajmy jednak o tym, że choć nam długie przechadzki po skrzypiącym śniegu wydawać mogą się niezwykle kuszące, niekoniecznie przypaść muszą one do gustu naszym czworonożnym przyjaciołom. Zimą czas wspólnych wędrówek umiejętnie dostosować musimy do możliwości zwierzaka. W chłodne dni pod ręką powinniśmy mieć też parę niezbędnych psich spacerowych akcesoriów.
Brodzenie w śniegu nie każdemu psiakowi wyjdzie na zdrowie
Wyposażony w ciepłe futro samojed, husky czy pies grenlandzki należą do tych czworonogów, które wspaniale przygotowane są na prawdziwie mroźne zimy. Mając takiego kompana u boku, z długich przechadzek o tej porze roku z pewnością nie będziemy musieli rezygnować. Niestety nieco inaczej sytuacja ta wygląda w przypadku tych psiaków, które nie posiadają grubego futra i chroniącego przed chłodem podszerstka. Grzywacze chińskie, pekińczyki bądź yorki, a nawet większe czworonogi takie jak charty, boksery czy labradory najzwyczajniej w świecie marzną, gdy temperatura spada poniżej zera. W przypadku psów trzęsących się z zimna długie wędrówki zastąpić powinniśmy częstszymi, ale krótszymi przechadzkami. Dla zmarzlucha 15-minutowy spacer z pewnością będzie wystarczający. Nie zapomnijmy też o tym, by przed wyjściem z domu na grzbiet takiego zwierzaka naciągać ciepły sweter bądź kubraczek.
Chroń psie łapy przed solą!
Łapy to niezwykle delikatna część psiego ciała. Na podrażnienia i zranienia narażone są one zwłaszcza śnieżną, mroźną zimą. Niebezpieczne dla naszego milusińskiego okazać mogą się kawałki lodu. Krzywdę wyrządzić może mu też sól rozsypana na drogach i chodnikach. Po każdej zimowej przechadzce psie łapy powinniśmy porządnie umyć. U czworonogów długowłosych pomocne bywa też wycięcie futra pomiędzy palcami, gdyż zapobiega ono wczepianiu się w sierść zmrożonych śnieżnych kulek. Jeśli zaś łapy zwierzaka przed urazami i odmrożeniami chronić chcemy naprawdę dobrze, zakupmy milusińskiemu porządne psie buty.
Umiejętnie zadbaj o spacerową dyscyplinę
Często zdarza się, że to nie my zwierzaka, a zwierzak nas wyprowadza na spacer. Sytuacja taka dla psich właścicieli mało komfortowa jest o każdej porze roku. Zimą, gdy chodniki skute są śliskim lodem, takie nawyki naszego milusińskiego okazać mogą się jednak naprawdę niebezpieczne. By zapobiec nieszczęściu, psiaka nienauczonego grzecznie chadzać przy nodze warto ubrać w specjalne szelki hamujące złe nawyki. W tym przypadku najlepszym modelem dla dużych i silnych czworonogów będą szelki zapinane na klatce piersiowej, a więc z przodu. Takie spacerowe akcesorium z pewnością pomoże nam zadbać o bezpieczeństwo i utrzymać w ryzach niesfornego psiaka.
↓ SZELKI DLA PSA ↓
Nie przezięb zwierzaka
Nawet ciepło ubranego psa podczas zimowego spaceru zawsze powinniśmy mieć na oku. W końcu zazwyczaj niewiele trzeba, by nasz milusiński wpadł na zgubny dla niego pomysł. Oczywiste jest, że kąpiel w rzece może skończyć się źle, gdy na zewnątrz panują chłody. Równie kiepskie rezultaty może mieć też picie wprost z kałuży zimnej wody bądź zjadanie śniegu. Przysmaki takie nie tylko przyprawić mogą zwierzaka o zapalenie gardła. Sól, popiół, a czasem rozlane zimowe płyny do spryskiwaczy dla czworonogów bywają toksyczne. W tych ostatnich często gości glikol etylenowy poważnie uszkadzający system nerwowy i nerki. Pupila zawsze łatwiej upilnujemy wtedy, gdy będzie on na smyczy.
↓ UBRANKA DLA PSA ↓
Po długim spacerze sprawdź, czy pies nie dostał odmrożeń
Zdarza się, że psy podczas długich przechadzek mogą nabawić się odmrożeń. Czasem do sytuacji takiej dojść może nawet wtedy, gdy pupil nasz wesoło biega po śniegu i wcale nie trzęsie się z zimna. Aby być pewnym, że milusińskiemu nic nie doskwiera, po powrocie do domu przyjrzyjmy się jego nosowi, ogonowi, łapom i uszom. Zaniepokoić powinna nas blada, twarda skóra z czasem puchnąca i zmieniająca kolor na intensywnie czerwony. Również drapanie się czy podgryzanie skłonić powinno nas do wizyty u weterynarza.
↓ BUTY DLA PSA ↓
Tekst: Małgorzata Urbanowicz
Zdjęcie: Fotolia.pl