Koty bywają wybredne, to fakt. Mruczek, któremu karma nie przypadła do gustu nie waha się zademonstrować swojego niezadowolenia, grymasi i uparcie domaga czegoś lepszego. Niektóre, bardziej zdeterminowane futrzaki podejmują nawet prawdziwy strajk głodowy. Aby nie dopuszczać do tego rodzaju sytuacji, warto zadbać o to, aby dieta pupila była odpowiednio urozmaicona. Doskonałym dodatkiem do podstawowego jadłospisu są mokre pokarmy dla kotów. Na co zwrócić uwagę wybierając mokrą karmę dla pupila?
Suche i mokre karmy dla kotów
Podstawą kociej diety powinna być zawsze zdrowa i pełnowartościowa karma sucha. Produkty tego rodzaju zawierają pełen zestaw witamin, minerałów oraz składników odżywczych, bez których organizm zwierzaka po prostu nie mógłby się obyć.
Pokarmy mokre z kolei doskonale sprawdzają się jako dodatek, który nie tylko urozmaici nieco monotonny jadłospis naszego mruczka, ale i wzbogaci go o pewne składniki. Karma mokra jest bowiem cennym źródłem wody dla zwierzaka, który z natury pije raczej niewiele, a niezbędne płyny pobiera bezpośrednio z pożywienia. Co więcej, mokre karmy dla kotów zawierają nawet do 90 procent czystego mięsa, na którym powinien przecież opierać się jadłospis każdego mruczka.
↓ MOKRA KARMA DLA KOTA ↓
Jaka powinna być mokra karma dla kota?
Dobrą karmę dla kota rozpoznamy oczywiście po jej składzie. Tym, co w przypadku pokarmów mokrych powinno interesować nas najbardziej jest zawartość mięsa. To jasne, że porządna karma dla kota powinna składać się przede wszystkim z czystego i nieprzetworzonego mięsa, w co najmniej 70-80 procentach. Jak już wspomniano najlepsze dostępne na rynku produkty zawierają nawet do 90 procent mięsa. Co prawda nie są one najtańsze, ale zastanówmy się, czy warto oszczędzać na zdrowiu pupila.
Wybierając karmę dla mruczka zwrócimy uwagę również na zawartość kilku innych elementów. Najlepiej od razu odrzućmy produkty, które mają w składzie zboża, zbędne wypełniacze oraz konserwanty i sztuczne dodatki. Dodajmy jeszcze, że pokarmy dla kotów powinniśmy kupować wyłącznie w dobrych sklepach zoologicznych, a nie w osiedlowych supermarketach. Sięgajmy po wyroby zaufanych producentów, którzy podają na opakowaniach dokładne informacje o składzie karmy, proporcjach i pochodzeniu poszczególnych składników.
Nie zaszkodzi przyjrzeć się także samemu opakowaniu. Karma powinna być szczelnie zamknięta, tak aby do środka nie dostały się wilgoć ani powietrze. Źle przechowywana karma może zwietrzeć lub spleśnieć, a w konsekwencji bardzo zaszkodzić naszemu pupilowi.
Którą mokrą karmę dla kota wybrać?
Kupując karmę dla kota, nie zapominajmy także o jego własnych preferencjach. Koty są wybredne, a ponadto mają swoje ulubione smaki i aromaty. Niektóre mruczki uwielbiają ryby, a inne oddałyby wszystko za galaretkę z dziczyzną lub drobiowy pasztecik. Jeśli znamy gusta naszego ulubieńca, wybór właściwej karmy nie powinien stanowić problemu.
Dla urozmaicenia jadłospisu warto jednak od czasu do czasu sięgnąć po jakąś kulinarną nowość. Pamiętajmy jednak, że wszelkie dietetyczne rewolucje w przypadku kotów powinniśmy wprowadzać stopniowo i bez pośpiechu. Nie należy od razu serwować kotu całej zawartości puszki czy saszetki, bo najpewniej skończy się to niestrawnością, bólem brzucha i biegunką.
Jak często podawać kotu mokrą karmę?
Pamiętajmy, by zachować rozsądek i umiar. Koty uwielbiają mokre pokarmy, zwłaszcza wyborne paszteciki oraz smakowite galaretki z kawałkami mięsa. A mruczek, który zanadto przyzwyczai się do rarytasów, może potem odmawiać jedzenia podstawowej karmy suchej. Nauczmy pupila, że pokarmy mokre dostaje jedynie okazjonalnie, a na pewno nie częściej niż 1-2 razy dziennie. Nie zapominajmy także o przestrzeganiu stałych pór karmienia. Koty potrafią być niebywale punktualne, a prawidłowe nawyki żywieniowe procentują. Wypracowany rytm sprawia przede wszystkim, że pupil nie grymasi i grzecznie zjada wszystkie posiłki.
↓ MOKRA KARMA DLA KOTA ↓
Tekst: Angelika Podgajna
Zdjęcie: Fotolia.pl