Zapalenie stawów to bardzo przykra i bolesna dolegliwość, z którą niestety zmaga się wiele psiaków, zwłaszcza w starszym wieku. Choroba może mieć różne podłoże i czasem jest tylko jednym z objawów poważniejszych schorzeń, takich jak na przykład nieleczona borelioza. Dlatego jeśli tylko zauważymy u kudłacza niepokojące objawy, powinniśmy udać się z nim do weterynarza, aby nie tylko zdiagnozował problem (możliwe, że będą potrzebne kolejne badania), ale także znalazł kurację, która okaże się najbardziej skuteczna dla naszego pupila. Nie zwlekajmy z taką wizytą, bo zapalenie stawów w późniejszym okresie rozwoju choroby może przerodzić się w zwyrodnienie, o wiele trudniejsze do skutecznego wyleczenia.
Jak wyglądają psie stawy?
Psie stawy, podobnie jak ludzkie, składają się z chrząstek stawowych, torebek stawowych, wiązadeł i oczywiście kości. W jamie stawowej (między kośćmi, a torebką stawową) znajduje się płyn stawowy i to właśnie on nawilża cały mechanizm, dzięki czemu psiak nie czuje tarcia, poruszając kończynami. Sama torebka stawowa to z kolei świetny amortyzator, bo jej powierzchnia jest gładka i śliska. Z biegiem czasu (a także wraz ze zwiększonym wysiłkiem fizycznym), chrząstka może się ścierać i tym samym przestaje pełnić swoją rolę. Powierzchnie kości ulegają uszkodzeniu, co prowadzi do rozwoju zapaleń, a w dalszej perspektywie: także zwyrodnień. Pojawia się ból, dyskomfort i poważne problemy z poruszaniem się.
↓ MOKRA KARMA DLA PSA WSPOMAGAJĄCA STAWY ↓
Przyczyny problemów ze stawami u psów
Wrogami psich stawów są przede wszystkim dwie rzeczy. Pierwszą z nich jest niewłaściwa dieta. Kości i chrząstki potrzebują odpowiedniego wsparcia w postaci substancji przyjmowanych z posiłkami, bo w przeciwnym wypadku zaczną szybciej degenerować, w pierwszej kolejności tracąc gładkość i sprężystość. To trochę tak, jakbyśmy usunęli z mechanicznego pojazdu wszystkie amortyzatory. Początkowo będzie tylko trudniej, potem wiele części takiego pojazdu zwyczajnie zacznie się psuć i jazda okaże się niemożliwa. Ten sam problem dotyczy stawów, dlatego tak ważne jest, aby dbać o nie od szczenięcych lat. Tylko dzięki temu posłużą psiakowi przez wiele lat. Niezbędna jest zatem dieta bogata w nienasycone kwasy tłuszczowe, chondroitynę, glukozaminę oraz przeciwutleniacze. Serwowanie kudłaczowi ubogich w odżywcze składniki posiłków albo – co jeszcze gorsze – podawanie mu głównie potraw typu fast food (czyli mówiąc krótko: śmieciowego jedzenia z dużą ilością chemii) doprowadzi do braku istotnych składników budulcowych w organizmie, co bardzo źle odbije się na kondycji stawów. Zła dieta ma także inne ciemne strony – może prowadzić do nadwagi. Przeciążone od najmłodszych lat stawy na pewno nie poradzą sobie na dłuższą metę, bo będą musiały dźwigać ciężar, który nie został przewidziany, biorąc pod uwagę ich konstrukcję. Otyłe zwierzaki jako pierwsze mają kłopoty ze stawami. Szczególnie narażone na tego typu kłopoty są psiaki ras dużych i olbrzymich, którym szybko przyrasta masa mięśniowa.
↓ PREPARATY I WITAMINY DLA PSA WZMACNIAJĄCE STAWY ↓
Drugim „zabójcą” stawów jest źle rozumiana aktywność fizyczna. Tutaj najważniejszy jest złoty środek. Brak ruchu to ogromny problem dla stawów, które zaczynają przypominać starą, zardzewiałą maszynerię. Układ ruchu, jak sama nazwa wskazuje, powstał po to, żeby się poruszać. Regularne spacery połączone z zabawą, aportowaniem, biegami i podskokami to doskonały sposób, aby zachować formę na długie lata. Z drugiej strony, nie można przesadzać z wysiłkiem fizycznym, zwłaszcza w młodym wieku. Przeciążone za młodu stawy mogą się już nie zregenerować. Jeśli planujemy wystartować z psiakiem w jakichś zawodach sportowych, musimy przegotowywać się do tego metodycznie, dzień po dniu zwiększając nico wysiłek. Nawet wtedy warto jednak pamiętać, że rasy kudłaczy, które potocznie nazywa się niskopodłogowymi, nie powinny zbyt często uprawiać bardzo dużej aktywności fizycznej. Ich stawy, jak również kręgosłup (na przykład u jamników) nie są dostosowane do takich szaleństw.
Chorobowe podłoże problemów z psimi stawami
Stawy mogą także zostać zaatakowane przez wirusy albo bakterie. Choć brzmi to dosyć dziwnie, jednym z objawów zaawansowanej boreliozy jest właśnie zapalenie stawów. Dlatego kłopoty ze stawami powinniśmy traktować jako sygnał alarmujący, że z organizmem naszego pupila dzieje się coś niedobrego. Problemy tego typu mogą mieć także podłoże reumatoidalne albo wynikające z chorób autoimmunologicznych. Zdarzają się też infekcje bakteryjne w obrębie stanu. Oczywiście najwięcej schorzeń tego typu mają psiaki w podeszłym wieku, u których chrząstki stawowe są nierówne, powycierane albo uległy znaczącej redukcji. Wpływają na nie także same warunki bytowe. Spanie w zimnej, wilgotnej budzie osłabia układ odpornościowy i może bardzo szybko doprowadzić do zapalenia, a także zwyrodnienia stawów.
↓ SUCHA KARMA DLA PSA WSPOMAGAJĄCA STAWY ↓
Tekst: Magdalena Dolata
Zdjęcie: Fotolia.pl