Koty słusznie cieszą się opinią prawdziwych mięsożerców. Nie ulega wątpliwości, że dedykowane im zarówno suche, jak i mokre karmy muszą obfitować w białko zwierzęce. Mruczkom kawałki mięsa spokojnie serwować możemy też w postaci osobnych dodatkowych przysmaków. Wśród kocich dań pochodzących z tej właśnie puli są jednak i takie specjały, z których ilością nigdy nie powinniśmy przesadzać.
Wątróbka w diecie kociego drapieżcy
Wątróbka bogata jest w wiele substancji odżywczych. Odnajdziemy w niej całkiem pokaźną ilość witaminy E, D i K oraz witamin pochodzących z grupy B. Nie brak w niej też żelaza, kwasu foliowego, wapnia i innych ważnych dla zachowania zdrowia minerałów. W przypadku kotów najcenniejszym skarbem jest jednak zawarta w tej mięsnej przekąsce witamina A. Koci organizm sam nie potrafi wytwarzać tego niezbędnego mu do prawidłowego funkcjonowania składniku pokarmowego, stąd też musi on być dostarczany z zewnątrz. Niegdyś głównym źródłem tej witaminy były wątroby upolowanych przez koty zwierząt. I to właśnie powinno być dla nas najważniejszą wskazówką! Obecnie zdecydowana większość naszych milusińskich raczej nie pozyskuje pożywienia samodzielnie. Serwując kotu ów specjał, pamiętajmy jednak, że w naturalnych warunkach zjadał on wątroby nie kurze czy świńskie, a zdecydowanie mniejsze – pochodzące od gryzoni i małych ptaków. Porządnie rozważmy więc wielkość porcji, jaką proponujemy zwierzakowi.
↓ PRZYSMAKI DLA KOTA Z WĄTRÓBKĄ ↓
Nadmiar witaminy A dla kota może być szkodliwy
Spożywanie przez kota zbyt dużych ilości wątróbki skończyć może się przedawkowaniem zawartej w niej witaminy A. Ta zwierzakowi naszemu jest niezbędna do zachowania zdrowia, kot pobierać powinien ją jednak tylko w niewielkich ilościach. Zbyt duże dawki prowadzić mogą do deformacji kości, do powstawania bolesnych kostnych narośli bądź rozwoju osteoporozy. W skrajnych sytuacjach przedawkowanie grozi nawet śmiercią. Stąd też wątróbka stanowić powinna maksymalnie 5% kociej diety. Mając na uwadze względy bezpieczeństwa, przysmak ten serwujmy raz na tydzień lub raz na dwa tygodnie. Zanim dodamy wątróbkę do kociego jedzenia, zwróćmy też uwagę na to, czy nie jest ona jednym ze składników wybieranych przez nas kocich puszek.
Jak podawać kotu wątróbkę?
Z racji niewielkiego zapotrzebowania naszego milusińskiego na ten właśnie produkt, wątróbka trafiająca do kociej miski nie powinna stanowić samodzielnego dania. Drobne jej cząstki spokojnie wymieszać możemy więc z innymi kawałkami mięsa, z kocią puszką lub z serwowanym na co dzień suchym jedzeniem.
Wiele kontrowersji wzbudza też karmienie domowych zwierząt surowym mięsem. Choć te w przypadku kotów stanowiło niegdyś podstawę ich naturalnej diety, dla pełnego bezpieczeństwa lepiej poddajmy odzwierzęce specjały obróbce cieplnej. W surowym zwierzęcym białku gnieździć mogą się niebezpieczne dla kota bakterie, co wywołać może m.in. zatrucie salmonellą. Przed wrzuceniem wątróbki do miski postarajmy się więc delikatnie ją podgotować.
Jeszcze inną kwestią jest troska o jakość podawanych kotu specjałów. Podobnie jak w przypadku kęsów wybieranych dla samych siebie, sięgać powinniśmy po mięso pochodzące ze zdrowych i odpowiednio hodowanych zwierząt. Ważne więc by stworzeniom tym nie były podawane antybiotyki i hormony. Z pokarmu złej jakości dla dobra zwierzaka lepiej zrezygnować.
↓ MOKRA KARMA DLA KOTA Z WĄTRÓBKĄ ↓
Tekst: Małgorzata Urbanowicz
Zdjęcie: Fotolia.pl