Pierwsze tygodnie życia ze szczeniakiem są zwykle najtrudniejsze. Mały pupil dopiero uczy się zasad panujących w domu i nieraz trudno zapanować nad jego entuzjazmem. Największy trening cierpliwości przechodzimy jednak nocą, gdy maluch popiskuje lub skomle pod drzwiami domagając się naszej uwagi albo smacznej przekąski. Sprawdźmy jednak, czy karmienie szczeniaka po zmroku to, aby na pewno dobry pomysł? Jaki wpływ na jego zdrowie może mieć jedzenie o zbyt późnej porze?

 

Psy zdecydowanie nie są takimi nocnymi marami, jakimi potrafią być domowe koty. Cykl dobowy większości kudłaczy zbliżony jest do ludzkiego, dlatego zwierzaki te tak doskonale dopasowują się do trybu życia swych właścicieli. Oczywiście niektórym psowatym żyjącym w warunkach naturalnych również zdarza się polować po zmroku, nie jest to jednak dla nich  tak charakterystyczne, jak dla kotów. Noc dla większości psów pozostaje naturalną porą snu, wypoczynku i regeneracji całego organizmu. 

 

Dlatego właśnie karmienie szczeniąt późno w nocy lub nad ranem nie wydaje się najlepszym pomysłem. Trzeba pamiętać, że układ pokarmowy małego psiaka wciąż jest niedojrzały i bardzo wrażliwy, a przez to niezwykle podatny na podrażnienia i przeciążenia. Serwowanie szczeniakowi zbyt obfitych lub ciężkostrawnych posiłków przed snem przeważnie kończy się niestrawnością, bólem brzucha lub biegunką. Uleganie błaganiom pupila to także prosta droga do wyrobienia u niego nieprawidłowych nawyków i przyzwyczajeń. Organizm szczeniaka już na stałe zacznie domagać się jedzenia o późnych porach i trudno będzie znów przestawić go na właściwy tryb. 

 

Szczenięta do szóstego miesiąca życia należy karmić od trzech do pięciu razy dziennie, w zależności od potrzeb czworonoga. Jednorazowe porcje jedzenia powinny być raczej niewielkie, tak aby nie obciążyły zanadto układu pokarmowego malucha i oddzielone od siebie w miarę równymi odstępami czasu. Serwowanie pupilowi kilku mniejszych posiłków o stałych porach sprzyja prawidłowemu rozwojowi czworonoga, reguluje jego metabolizm oraz ilość wypróżnień w ciągu doby, co znacznie ułatwia naukę czystości w domu.

 

 

Pory kamienia czworonoga zależą w dużej mierze od naszego własnego trybu życia oraz wynikającej z niego codziennej aktywności. Niemniej jednak, ustalając plan żywieniowy dla pupila warto wziąć pod uwagę kilka ogólnych zasad i wskazówek. Warto pamiętać przede wszystkim, że pierwszy posiłek należy zaserwować szczeniakowi rano, najlepiej około godziny 7.00 lub 8.00, czyli tuż przed wyjściem do pracy. Zgodnie z idealnym schematem druga porcja jedzenia powinna pojawić się w południe, a ostatnia nie później niż o 17.00 lub 18.00 po południu. Niestety z oczywistych względów nie każdy z nas da radę trzymać się takiego rozkładu. Ustalmy więc indywidualne pory karmienia, ale tak aby ostatni posiłek podać pupilowi najpóźniej 2 godziny przed tym, jak sami udamy się na spoczynek. 

 

Warto pamiętać, że przez pierwszy rok życia niektóre młode psiaki załatwiają się także nocą. Jednak przestrzeganie ustalonych pór karmienia znacznie ogranicza ilość nocnych wędrówek za potrzebą, co pozwala zachować czystość w domu oraz nauczyć psa prawidłowych zachowań z tym związanych. Pory karmienia determinują pory wypróżnień, zatem pies przyzwyczajony do jedzenia o określonej porze zacznie również odczuwać potrzeby fizjologiczne o bardziej przewidywalnych dla właściciela porach. Z kolei karmiąc pupila zbyt późno narażamy się nie tylko na nieprzespane noce, ale również na przykre poranne „niespodzianki”.

 

Przede wszystkim do psiego rozkładu dnia powinniśmy wprowadzić stałe pory karmienia, a następnie sumiennie ich przestrzegać. Organizm szczeniaka szybko przyzwyczaja się do jedzenia o określonych porach, z czasem więc maluch zacznie odczuwać głód dopiero, gdy zacznie zbliżać się odpowiednia godzina.

 

Jeśli mimo wszystko pupilowi wciąż zdarza się budzić nas w nocy postarajmy się, by wieczorne spacery były bardziej intensywne i wyczerpujące dla psiaka. Odpowiednia dawka zabawy i ruchu na świeżym powietrzu pozwoli pupilowi wyładować nadmiar energii i zmęczyć się do tego stopnia, że bez problemu prześpi całą noc. Pamiętajmy tylko, by nie zmuszać psa do wysiłku fizycznego tuż po posiłku, bo to mogłoby skończyć się nawet skrętem jelit. Lepiej nakarmić czworonoga dopiero po powrocie ze spaceru.

 

Warto pomyśleć także o specjalnych zabawkach interaktywnych dla psów, w których chowa się jedzenie, wydzielone odpowiednio z dziennej dawki karmy. Gadżety tego rodzaju zapewniają zwierzakom rozrywkę na długie godziny, koncentrują ich energię na konkretnej czynności, a co najważniejsze wydzielają niewielkie ilości pokarmu, które na pewno nie obciążą psiego żołądka.

 

Tekst: Angelika Podgajna

Zdjęcie: Fotolai.pl