Odkarmienie nowo narodzonych kociąt to nie lada wyzwanie. Maleństwa potrzebują pokarmu zasobnego w substancje odżywcze niezbędne do prawidłowego rozwoju oraz przeciwciała dla wykształcenia silnej odporności. Niestety, kiedy kocica odrzuci jedno z kociąt lub z jakiegoś powodu nie jest w stanie wykarmić całego miotu, to my będziemy musieli ją zastąpić. Zobaczmy, jakie mleko zastępcze dla kociąt jest najlepsze i w jaki sposób należy je podawać.
Rola mleka w diecie kociąt
Nowonarodzone kocięta, podobnie jak wszystkie ssaki, potrzebują mleka matki. Pokarm ten dostarcza im wszelkich niezbędnych do życia wartości odżywczych, a przede wszystkim przeciwciał aktywujących odporność maluchów i chroniących je przed różnego rodzaju chorobami czy infekcjami. Owe cenne immunoglobuliny przedostają się do organizmu kociaka również podczas porodu, ale ich ilość jest znacznie mniejsza od tej, zawartej w mleku kocicy. Ten odżywczy pokarm powinien być jedynym elementem diety kocich osesków aż do około 4 tygodnia życia. Dopiero potem możemy wprowadzać do niej pierwsze stałe przekąski.
↓ MLEKO DO ODKARMIANIA KOCIĄT ↓
Mleko zastępcze dla kociąt
Gdy kociej mamy zabraknie lub jej pokarmu nie wystarczy do wykarmienia całego potomstwa, to my będziemy musieli zapewnić maluchom odpowiednie wyżywienie. Najlepszym możliwym zamiennikiem mleka kocicy jest specjalny preparat mleko zastępczy dla kociąt poniżej 4 tygodnia życia. Produkty tego rodzaju nabędziemy w sklepach zoologicznych lub w lecznicach weterynaryjnych. W ich składzie powinny znajdować się wszystkie te substancje, których mały kociak potrzebuje do życia i prawidłowego rozwoju. Będą to przede wszystkim właściwe proporcje białka i tłuszczy, ale także witaminy A, D i E oraz pierwiastki, takie jak cynk, wapń, potas i fosfor.
Mleko dla kociąt dostępne jest w postaci proszku do rozrobienia w ciepłej wodzie. Po przyrządzeniu można od razu podać je oseskom. Jest lekkostrawne i całkowicie bezpieczne dla maluchów. Pamiętajmy, że do odkarmienia kociąt niestety nie nadaje się zwykłe mleko krowie. Pokarm ten ma nieodpowiedni skład, a co więcej może podrażnić delikatne żołądki kociaków i wywołać u nich niestrawność, biegunkę lub ból brzucha.
Jak karmić kocięta mlekiem zastępczym?
Kolejną rzeczą, której będziemy potrzebować do odkarmienia kociąt jest butelka ze smoczkiem. Akcesoria te najlepiej kupić w sklepie zoologicznym. Będą odpowiednio wyprofilowane i przystosowane do karmienia kocich osesków. Z pipety i strzykawki lepiej zrezygnować. Posługując się nimi dużo trudniej regulować ilość mleka trafiającego do kociego pyszczka, a podając go zbyt dużo możemy doprowadzić do niebezpiecznego zachłyśnięcia.
Mleko zastępcze przygotowujemy zgodnie z zaleceniami producenta. Gotową zawiesinę lekko podgrzewamy, ale nie gotujemy. Możemy, na przykład włożyć butelkę z mlekiem do garnuszka z ciepłą wodą. Kiedy mleko będzie gotowe, kładziemy kociaka na brzuchu, delikatnie unosimy jego głowę i wkładamy smoczek do pyszczka. Wbrew pozorom nie jest to takie proste. Osesek może wypluwać smoczek, wić się i wiercić. Opanowanie umiejętności picia mleka z butelki zajmie mu trochę czasu, ale nie możemy dawać za wygraną. Pamiętajmy, by butelkę trzymać pod kątem 45 stopni, co zmniejszy ryzyko zachłyśnięcia lub połknięcia powietrza wraz z mlekiem. Po jedzeniu ocieramy pyszczek malucha wilgotną ściereczką.
Jak często karmić kocięta mlekiem zastępczym?
Kocięta w pierwszym tygodniu życia należy karmić co 2 godziny w ciągu dnia i co 3-4 godziny w nocy. Od drugiego tygodnia możemy stopniowo wydłużać te przerwy do 3-4 godzin w dzień i 5 nocą. Moment karmienia trudno przegapić, bo głodne maleństwa głośno piszczą i miauczą. Na szczęście starsze kocięta, około 3-4 tygodnia życia zwykle przesypiają już całą noc. Wtedy też możemy powoli wprowadzać pokarmy stałe do ich diety. Najlepiej zacząć od porządnej karmy mokrej, która nie podrażni ich delikatnego brzucha.
Co jeszcze jest ważne?
Po każdym posiłku powinniśmy także wymasować brzuch i okolice odbytu kociąt. Musimy pamiętać, że oseski nie potrafią wypróżniać się bez pomocy matki. W normalnych warunkach kocica liże kocięta, by w ten sposób pobudzić ich trawienie oraz pracę jelit. Opiekując się oseskiem musimy wciąć na siebie i ten obowiązek. Potrzebny będzie nam wilgotny ręcznik oraz wacik. Z ich pomocą masujemy brzuch kociaka kolistymi ruchami, a okolice odbytu lekko pocieramy nawilżonym wacikiem. To powinno sprowokować kocię do wypróżnienia. Naukę korzystania z kuwety możemy rozpocząć około 3-4 tygodnia życia.
↓ MLEKO DO ODKARMIANIA KOCIĄT ↓
Tekst: Angelika Podgajna
Zdjęcie: © vvvita - stock.adobe.com